Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śmieci idą w górę. W których gminach czekają nas podwyżki? Czy opłaty będą jeszcze wyższe?

Monika Zaganiaczyk
Monika Zaganiaczyk
W niektórych gminach naszego powiatu już niebawem wzrosną ceny za wywóz odpadów. O ile i gdzie? Czym te podwyżki są spowodowane? Sprawdzamy...

W szystkie odpady produkowane przez mieszkańców powiatu wągrowieckiego trafiają na MSOK w Toniszewie. Suma wszystkich śmieci, które tam zakończą swój żywot wynosi około 35 tysięcy ton rocznie. Część z nich, jak na przykład papier, aluminium czy metal, może trafić na sprzedaż, a w przyszłości zostać przetworzone. Kolejna część to tzw. balast, czyli paliwo alternatywne, wykorzystywane do pieców w cementowniach. Pozostałe odpady, u nas około 10 tysięcy ton rocznie, to produkt, który MSOK w Toniszewie składuje. I tu zaczynają się problemy, bo za składowane tam odpady trzeba zapłacić. Stąd właśnie pojawiły się podatki, które płacimy za odpady. Teraz ich stawki idą w górę. Zapytaliśmy przedstawicieli wszystkich gmin w powiecie, czy stawka za śmieci zostanie podwyższona.

Okazuje się, że tylko dwie z nich: miasto Wągrowiec i gmina Wągrowiec wprowadziły wyższą opłatę za odbiór odpadów. W Gołańczy, Damasławku, Wapnie, Mieścisku i Skokach stawki pozostały na obowiązujących dotychczas warunkach. W przypadku gminy Wągrowiec za segregowane odpady płaciliśmy do tej pory 10, a za niesegregowane 18 zł. Od 1 lutego mieszkańcy płacą odpowiednio 13 i 21 zł.

W mieście Wągrowiec będzie to 13 i 22 zł za osobę. To podwyżka o 2 złote w przypadku, gdy w gospodarstwie domowym gromadzimy je selektywnie i 3 złote, gdy są zbierane nieselektywnie. - To jedyna w tym roku podwyżka miejskich opłat, wszystkie inne, w tym podatki od nieruchomości i stawki cen za wodę i ścieki, pozostały bez zmian - informują przedstawiciele wągrowieckiego ratusza.

Ile płaci się za odpady w pozostałych gminach powiatu? W gminie Skoki za selektywne odpady mieszkańcy płacą 15 zł, a za nieselektywne 30 zł. W przypadku większej ilości osób w gospodarstwie domowym ceny te nie podwajają się, a rosną o określoną kwotę. W Wapnie stawki wynoszą odpowiednio 11 i 17 zł za osobę, w Mieścisku 12 i 25 zł, w Damasławku 12 i 19 zł, a w Gołańczy 11 i 17 złotych. - Ceny nie zmienią się na pewno przez najbliższe pół roku. Opłata za śmieci jest zawarta w tegorocznym budżecie. Jak będzie w przyszłym roku? Tego niestety nie jestem w stanie dziś powiedzieć - mówi wójt gminy Wapno Zbigniew Grabowski.

Nie wykluczone jednak, że w przyszłości stawki te zostaną w poszczególnych gminach podwyższone. Minister zapowiedział, że w 2019 roku za tonę składowanych odpadów MSOK będzie musiało zapłacić już 170 zł, a rok później 270 zł. Do tej pory wynosiła ona w naszym przypadku 24,15 zł. Od początku roku to już 140 zł.

Na szczęście przy każdej z tych kwot jest postawiona przysłowiowa „gwiazdka”. To zapis, który pozwala obniżyć opłaty za składowane odpady, jeżeli spełnione są ściśle określone wymogi. W składowisku w Toniszewie tak właśnie się dzieje. - Musimy utrzymać określone w przepisach parametry, bo w przeciwnym razie opłaty będą jeszcze większe. Dzięki gwiazdce w przepisach, płacimy teraz 25 procent określonej w ustawie kwoty 140 zł, czyli 35 złotych - mówi Waldemar Szygenda, prezes MSOK w Toniszewie.

Nie zmienia to faktu, że w porównaniu do obowiązującej wcześniej stawki blisko 25 zł, jest ona o 10 zł wyższa. Dlatego też gminy podwyższają nam opłatę za wywóz i składowanie śmieci. Opłata jest naliczana „na głowę”, a stawki ściśle reguluje ustawa. - Działalność naszego składowiska jest regulowana przez tak zwane Pozwolenie Zintegrowane, które wynika z kilku rządowych ustaw. Ono narzuca sposób naszego działania. Każde składowisko musi odprowadzać do Urzędu Marszałkowskiego opłatę środowiskową za każdą tonę składowanych odpadów. Pod koniec zeszłego roku minister wprowadził jej bardzo wysoki wzrost - dodaje Szygenda.

W związku z tym, że składowisko odpadów musi odprowadzić do urzędu marszałkowskiego dużo wyższą opłatę, podniosła tzw. „opłatę na bramie”. Od każdej gminy pobiera teraz wyższą opłatę za każdą przywiezioną tonę odpadów komunalnych zmieszanych. Do tej pory było to 275 zł, od początku roku wynosi ona już 325 zł za tonę.

To od władz danej gminy zależy, czy podwyższona zostanie opłata za wywóz śmieci od każdego mieszkańca, czy zapłaci z włąsnego budżetu... czyli ze środków, które trafiają do niej także z naszych podatków.

Kontrole powinny być, ale można mieć zastrzeżenia, czy są dokładne". W Poznaniu strażnicy miejscy sprawdzają piece i jakość opału

Źródło:TVN24/x-news

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wagrowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto