Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śmierć na zawodach

Arkadiusz Dembiński
45-letni mężczyzna zasłabł podczas biegu pod Wapnem. Mimo walki o jego życie zmarł.

Sport to zdrowie - głosi stare przysłowie. Jednak czy zawsze?

- Obecni na miejscu strażacy z OSP pospieszyli z pomocą zawodnikowi, który zasłabł podczas biegu. Doszło do zatrzymaniu akcji serca. Na miejsce wysłano dodatkowe wsparcie oraz wezwano karetkę pogotowia - informuje Zbigniew Dziwulski, komendant powiatowy straży pożarnej w Wągrowcu. Do tragicznych scen doszło podczas biegu Trzech Króli, który odbywał się pod Wapnem. To tu zasłabł jeden z uczestników zawodów.

- Był to bieg na dystansie 5 kilometrów. Tego rodzaju zawody biegnie się dość intensywnie. Mężczyzna był widziany już wcześniej przez obsługę trasy kiedy szedł. Nie zdecydował się jednak zrezygnować, nie poprosił o pomoc. Około 700 metrów przed metą upadł. Z pomocą pospieszyli mu inni zawodnicy oraz obsługa biegu - informuje Maciej Łucyk, organizator biegu i zarazem znakomity zawodnik pochodzący właśnie spod Wapna.

Jak udało się nam dowiedzieć mężczyzna, który zasłabł podczas biegu, miał 45 lat. Na zawody przyjechał z okolic Murowanej Gośliny.

- To pierwszy tak tragiczny wypadek na biegu organizowanym przeze mnie. Wcześniej zdarzały się zasłabnięcia, choćby podczas półmaratonu Wągrowiec-Skoki. Takie przypadki zdarzają się na wielu imprezach. Jednak nie kończyły się tragicznie - tłumaczy organizator biegu.

Na miejsce wezwano pogotowie. Jako pierwsza dotarła karetka stacjonująca w Gołańczy, na pokładzie której są sami ratownicy. To oni przejęli mężczyznę od strażaków i obsługi biegu. - Dotarła także karetka specjalistyczna. Niestety, mimo długo trwającej walce, nie udało się uratować życia zawodnikowi. Zmarł - przyznaje ze smutkiem Maciej Wydra, szef wągrowieckiego SOR-u. Informacje o wydarzeniach spod Wapna nie trafiły do policji. - Policja nie posiada żadnych informacji o zdarzeniu - poinformował nas Dominik Zieliński z wągrowiekciej komendy.

Zarówno lekarze jak i organizator biegu apelują do wszystkich o należyte podejście do biegania. - Wysiłek zwiększajmy stopniowo. Obserwujmy nasz organizm. Jeśli myślimy o startach w zawodach, bieganiu bardziej wyczynowym, powinniśmy skontaktować się z lekarzem, kardiologiem, przejść badania - apeluje szef wągrowieckiego pogotowia. - Jeśli nie jesteśmy pewni naszych sił, odczuwamy jakiś dyskomfort, źle się czujemy lepiej odpuścić bieg. Będzie kolejny. Imprez sportowych jest sporo. Nie należy lekceważyć niepokojących sygnałów, które wysyła nam organizm - apeluje Łucyk.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wagrowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto