W piątek, 16 kwietnia późnym popołudniem doszło do lądowania śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w okolicy ulicy Wiśniowej w Wągrowcu.
Jak relacjonuje pani Małgorzata, która była świadkiem całego zdarzenia, na plac, na wągrowieckiej Osadzie podjechała karetka pogotowia ratunkowego. Z niej do śmigłowca trafiła kobieta. Następnie śmigłowiec odleciał najprawdopodobniej w kierunku Poznania.
Jak informują przedstawiciele szpitala w Wągrowcu, kobieta źle poczuła się w gabinecie lekarskim. - Wezwany zespół ratownictwa medycznego rozpoznał incydent zatorowo-zakrzepowy. Pacjentka została pilnie przekazana do kliniki chirurgii naczyniowej w Poznaniu - informują.
ZOBACZ TAKŻE
Jak tłumaczy dyrektor szpitala w Wągrowcu dr Przemysław Bury,śmigłowiec LPR wzywany jest nie tylko ofiar wypadków komunikacyjnych z poważnymi obrażeniami ale także do osób z podejrzeniem zawału lub udaru. Jak wskazuje dyrektor szpitala w tego rodzaju przypadkach ważne są dwie pierwsze godziny od wystąpienia objawów. W tym czasie pacjent powinien trafić na specjalistyczny oddział gdzie udzielona zostanie mu pomoc. Jak podkreśla gdy zauważymy u bliskich oznaki udaru lub zawału nie należy próbować przywozić go na SOR do Wągrowca ale natychmiast wzywać pogotowie.
W tego rodzaju przypadkach aby przyśpieszyć transport, wyeliminować groźbę utknięcia karetki pogotowia w korkach w Poznaniu wzywany jest także śmigłowiec LPR.
ZOBACZ TAKŻE
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?