Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

SMS-owi naciągacze w akcji. Program skanuje twój telefon i... portfel

Łukasz Szalkowski
Łukasz Szalkowski
Od kilku dni do posiadaczy telefonów w różnych sieciach komórkowych przychodzą SMS-y o niepozornej treści zachęcające do skanu antywirusowego. Jednak pod płaszczykiem ochrony naszego telefonu, ktoś chce na nas grubo zarobić.

Fora internetowe powoli wypełniają się pytaniami o podejrzaną ofertę, zawartą w SMS-ach, które są rozsyłane do abonentów sieci komórkowych. Jest w nich informacja, że nasz telefon może być zainfekowany i żeby uniknąć poważnych problemów, jak awarie czy utrata danych, trzeba wykonać skan systemu. Aby wykonać tę ostatnią czynność, trzeba otworzyć link, który zawarty jest w SMS-ie. W czwartek wieczorem taką wiadomość otrzymał także jeden z naszych dziennikarzy. Treść jest niepozorna. Jednak czujnego internauty i właściciela smartfona nie powinna zwieść. Gorzej z początkującymi, naiwnymi, dziećmi lub starszymi osobami. Te mogą dać się nabrać. Sprawdziliśmy więc co kryje się za dołączonym do treści linkiem. Po jego otworzeniu otwiera się strona internetowa, na której oferowana jest aplikacja antywirusowa na urządzenia mobilne. Żeby ją zdobyć, wystarczy podać swój numer telefonu, wybrać operatora i przejść dalej.Wszystko byłoby w porządku gdyby nie przypis, jaki maleńką czcionką umieszczony jest u dołu serwisu. Dowiadujemy się z niego, że co prawda otrzymamy aplikację antywirusową na rok, ale jest to jedynie usługa świadczona przy okazji. Głównym celem serwisu jest zarabianie na nieostrożnych użytkownikach. Po podaniu numeru telefonu i zaakceptowaniu regulaminu zamówimy bowiem subskrypcję płatnego serwisu. Jak czytamy w informacji, będziemy tym samym otrzymywali SMS-y z... informacją o sposobach chronienia swojego telefonu przed wirusami. Te wątpliwej wagi wskazówki kosztować nas będą aż ponad 6 zł za każdą otrzymaną wiadomość.Właściciel serwisu informuje, że będzie wysyłał płatne SMS-y trzy razy w tygodniu. Jak łatwo policzyć, w ciągu miesiąca może więc na nas zarobić prawie 74 zł! I choć teoretycznie z subskrypcji serwisu można zrezygnować wysyłając darmową wiadomość o odpowiedniej treści, to w praktyce w przypadku takich usług, bywa to bardzo trudne. Najlepiej więc uważnie przyglądać się SMS-om o podejrzanej treści, a także czytać regulaminy usług, jakie zamawiamy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: SMS-owi naciągacze w akcji. Program skanuje twój telefon i... portfel - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na wagrowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto