Podróż tę odbyliśmy dzięki pani Grażynie Szymczak, która spełniła swoje marzenie o wyprawie w najwyższe góry świata. W listopadzie 2015 roku wągrowczanka brała udział w wyprawie do Sanktuarium Annapurny i aby tam dojść musiała pokonać 4200 m n.p.m. Swoją barwną, opowiedzianą ze swadą relację, uzupełniła licznymi zdjęciami.
Kilka miesięcy przed wyprawą pani Szymczak, Nepal nawiedziło jedno z największych trzęsień ziemi, czego skutki można było zobaczyć w całym kraju, a szczególnie w stolicy Katmandu. Domy mieszkalne całkowicie zrujnowane, ludzie mieszkający w namiotach, zniszczone liczne zabytki i świątynie, z których większości nie da się już uratować!
Okazuje się jednak, że najwyższe góry świata zamieszkują ludzie bardzo otwarci i życzliwi, chętnie służący pomocą, choć sami żyją w trudnych wręcz spartańskich warunkach, bardzo ubogo. Trzeba pamiętać, że na górę do siedlisk ludzkich wszystko trzeba wnieść na plecach lub przy pomocy mułów, ale także znieść na dół wszelkie odpady. W związku z tym mieszkańcy gór są bardzo pragmatyczni i wszystko wykorzystują maksymalnie np. z plastikowych pojemników powstają donice do pięknych kwiatów, których ku naszemu zaskoczeniu wszędzie jest pełno. Natomiast żyją ze sprzedaży wyrobów własnych rąk i obsługi turystów. Mimo tych warunków wszystkie dzieci chodzą do szkoły podstawowej, a zdolne dzięki wsparciu różnych organizacji, mogą kontynuować naukę w szkołach prywatnych.
Samo wejście na górę okazało się rzeczą nie tak prostą, bo oprócz pokonania słabości własnego organizmu trzeba było pogodzić się z licznymi niewygodami, jak choćby symboliczne łazienki w „hotelach” czy brak szyb w oknach. Wszystko to jednak zostało wynagrodzone widokami pięknych monumentalnych gór, zmieniających się w zależności od pory dnia i pogody. Na zakończenie pani Grażyna stwierdziła, że bez wahania i z wielką radością pojechała by jeszcze raz na taką wyprawę.
Swoją opowieścią przekonała licznie przybyłych słuchaczy, że marzenia są po to aby je spełniać!
Artykuł nadesłany przez wągrowiecką bibliotekę.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?