Społeczne gimnazjum przy wągrowieckim ogólniaku

W całym kraju powstaje coraz więcej szkół społecznych. W takich palcówkach rolę założyciela pełni towarzystwo oświatowe, a proces zarządzania placówką jest uspołeczniony przede wszystkim poprzez pogłębione zaangażowanie rodziców.

Czy w Wągrowcu także możemy liczyć na utworzenie szkoły społecznej? Niewykluczone. Coraz częściej mówi się bowiem o możliwości utworzenia społecznego gimnazjum przy I LO na Klasztornej. Ministerstwo Edukacji Narodowej samo zachęca do łączenia w zespoły szkół przedszkoli z podstawówkami oraz właśnie gimnazjów z liceami.

Nowa podstawa programowa łączy te ostatnie – nauka w pierwszej klasie liceum jest kontynuacją nauki z gimnazjum. Pomysłodawcą utworzenia w Wągrowcu społecznego gimnazjum jest Jerzy Piasecki, członek Stowarzyszenia Absolwentów i Przyjaciół I LO. – Na razie rozważamy pomysł. Nie podjęliśmy jeszcze żadnych decyzji. Mieliśmy sporo telefonów od rodziców zgłaszających taką potrzebę. Rodzice ci wożą swoje dzieci na przykład do świetnie funkcjonującego gimnazjum społecznego w Rogoźnie.

A skoro już utworzyliśmy stowarzyszenie, zdecydowaliśmy, że zajmiemy się tym tematem. Dzięki utworzeniu społecznego gimnazjum przy LO między szkołami wytworzyłaby się konkurencja, co owocowałoby rozwijaniem dodatkowej oferty. W takim gimnazjum jest mniejsze środowisko, cała gama zajęć dodatkowych, mniej liczne klasy, a to pozwala na lepsze dotarcie do ucznia – podkreśla Maciej Tomczak członek stowarzyszenia.

Władze Wągrowca z kolei podchodzą do pomysłu mniej entuzjastycznie. – Do urzędu miejskiego nie wpłynął dotychczas żaden wniosek w sprawie utworzenia społecznego gimnazjum przy I LO w Wągrowcu. Rozważając taki pomysł należy jednak pamiętać, że obecnie w gimnazjach uczą się dzieci z roczników „niżu demograficznego”, co oznacza, że każdego roku maleje liczba uczniów uczęszczających do gimnazjów.

W takiej sytuacji utworzenie kolejnego gimnazjum w naszym mieście nie wydaje się racjonalne – informuje w imieniu ratusza Tomasz Hoffmann.