Kolejną nietypową akcją mają na swoim koncie wągrowieccy strażacy. Ratownicy tym razem zostali wezwani do podwągrowieckiej Ochodzy.
- Zadzwonił do nas właściciel małego kota.Okazało się, że zwierzę weszło na jedno z drzew i od kilku godzin nie może poradzić sobie z zejściem. Sam właściciel nie mógł także zdjąć kotka z drzewa - wspomina Piotr Kaczmarek ze straży pożarnej.
Na miejsce wysłano zastęp straży. Okazało się, że kot znajduje się na gałęzi na wysokości około 5 metrów. Strażakom udało się jednak awakułować malca z wysokości i przekazać właścicielowi.
Wideo
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!