W weekend ćwiczenia z akcji ratunkowych na lodzie odbyły się Ochotniczej Straży Pożarnej w Gołańczy.
W tym roku zima nie odpuszcza, tak więc tego rodzaju umiejętności mogą się przydać strażakom w późniejszych prawdziwych akcjach.
Przekonali się o tym już między innymi druhowie ze Skoków. Ci byli wezwani na pomoc psu pod którym załamał się lód.
- Działania straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca działań oraz przygotowaniu sań wodno-lodowych, na których strażak, zabezpieczony w suchy kombinezon do prac w wodzie, dotarł do uwięzionego w wodzie psa w celu jego ewakuacji na brzeg. Przestraszony i wycieńczony czworonożny przyjaciel bez żadnych oporów przy pomocy ratownika został umieszczony w saniach i ewakuowany na brzeg, gdzie został przekazany opiekunowi - relacjonowali wówczas przedstawiciele OSP Skoki.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?