Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Strzelał do sarny, zastrzelił pana Pawła

Monika Dziuma
Jakub S., 21-letni myśliwy, który zastrzelił rowerzystę, usłyszał zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci. Mężczyzna złożył już wyjaśnienia w prokuraturze i opowiedział, jak doszło do tragedii. Teraz śledczy czekają przede wszystkim na opinię ekspertów z dziedziny balistyki, od której będzie zależał dalszy tok śledztwa.

Rodzina tragicznie zmarłego Pawła Piosika nie może pogodzić się z tragedią. - W ciągu pół roku straciłem troje członków mojej rodziny. W styczniu zmarła mi mama, miesiąc temu ojciec, a teraz zginął mój brat. To niewyobrażalna strata - mówi ze smutkiem pan Andrzej, brat pana Pawła. Opowiedział nam, że jego brat był zwykłym, ale dobrym człowiekiem.

- Pracował przez lata w rzeźni. Później przeszedł wypadek, po którym nie mógł już dłużej pracować. Był na rencie, którą kilka lat temu mu odebrano. Teraz utrzymywał się z zasiłku - wyjaśnia brat tragicznie zmarłego. Mężczyźni byli ze sobą zżyci i dość często się widywali. Zmarły był ojcem chrzestnym jednego z dzieci swojego brata. Największą pasją pana Pawła było wędkarstwo.

- Właśnie tego feralnego dnia wracał właśnie z ryb. Łowił je nad jeziorem w Stępuchowie. Miał tam nawet swoją łódkę - opowiada o mężczyźnie teściowa jego brata, pani Barbara.

Czytaj więcej w dzisiejszym wydaniu "Tygodnika Wągrowieckiego"

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wagrowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto