- Policjanci na miejscu zaczęli wyjaśniać okoliczności zdarzenia, z wstępnych informacji wynika, że 21-letni mężczyzna posługując się wiatrówką oddał strzał, zraniony w nogę został 14-letni chłopiec - informują przedstawiciele wągrowieckiej policji. Wiatrówka została zabezpieczona do ekspertyzy. - Muszą zostać zbadane właściwości - m.in. czy energia kinetyczna wystrzelonego pocisku nie przekracza wartości 17 dżuli. Od tego zależy czy wymagane było pozwolenie na jej posiadanie - wyjaśnia przedstawiciel komendy policji.
Sprawę bada także prokuratura. - Pod nadzorem prokuratury rejonowej w Wągrowcu prowadzone jest postępowanie dotyczące narażenia małoletniego na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu - wyjaśni Renta Bocheńska-Bejnarowicz, prokurator rejonowa. Jak wyjaśnia szefowa wągrowieckiej prokuratury, do zdarzenia doszło na terenie prywatnym jednak „niezamkniętym”. - Sprawca przyznał się do czynu Wcześniej nie był karany. Sąd na wniosek prokuratury zastosował wobec sprawcy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące - informuje Bocheńska-Bejnarowicz. 21-letniemu mężczyźnie grozi, zgodnie z polskim prawem do 3 lat więzienia.
Przypomnijmy, iż prokuratura cały czas bada także okoliczności wydarzenia spod Mieściska. Tu zastrzelony przez myśliwego został przejeżdżający drogą rowerzysta. Śledczy obalili już początkowe hipotezy mówiące o rykoszecie. Okazało się, że myśliwy polował zgodnie z przepisami, to jednak już wcześniej powinien przerwać polowanie, gdyż ustrzelił zwierzę, na które miał pozwolenie. Aktualnie prokuratura czeka jeszcze na dodatkowe ekspertyzy od biegłych.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?