Strzała amora trafiła w serce młodej kobiety, jednak obiekt jej westchnień nie odwzajemnił uczucia. Od kilku miesięcy próbowała zdobyć ukochanego. Wysyłała maile, dzwoniła, robiła prezenty. Nie zdawała sobie sprawy, że takie natarczywe narzucanie się i nękanie jest przestępstwem i może zakończyć się zarzutami. Zdesperowana kobieta pokonała trasę ponad pięciuset kilometrów, by porozmawiać z mężczyzną w jego miejscu pracy. Kiedy jeden z współpracowników oświadczył, że obiektu jej westchnień nie ma w pracy, kobieta przykuła się kajdankami do kaloryfera i nie chciała opuścić tego miejsca. Zakłócała również funkcjonowanie poważnej instytucji. Wizyta zakończyła się interwencją Policji - wyjaśnia Agnieszka Wójtych z wągrowieckiej policji.
Teraz kobiecie grozi nawet do 3 lat więzienia.
- Sprawa trafiła do prokuratora. Nieszczęśliwa miłość zakończyła się środkami zapobiegawczymi prokuratora tj. zakazem kontaktowania się, zbliżania oraz przebywania w miejscu pracy pokrzywdzonego. Za przestępstwo stalkingu grozi jej do 3 lat pozbawienia wolności - wyjaśnia Wójtych.
Co zrobić w trakcie wypadku drogowego?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?