Miejsce Warsztatów Terapii Zajęciowej w Wapnie, z których korzysta 35 niepełnosprawnych z powiatu wągrowieckiego zajmie przedszkole i dzieci z Wapna. To już praktycznie przesądzone. Jak poinformował nas wójt Wapna Maciej Kędzierski, wręczył już przedstawicielom WTZ wypowiedzenie. Zgodnie z zapisami WTZ będzie mógł funkcjonować w budynku w Wapnie jeszcze przez 3 miesiące. Później ruszą prace mające przystosować budynek na potrzeby przedszkola, które ma zostać przeniesione do Wapna.
Koszt adaptacji budynku to jednak około pół miliona złotych. Jak przyznaje wójt, Wapno nie dysponuje takimi środkami. Prowadzone są rozmowy z wojewodą na temat wsparcia inwestycji ze środków państwowych. Czy ostatecznie dojdzie do porozumienia?
Z informacji przekazanych przez wójta wynika, że w grę nie wchodzi przeprowadzanie remontu na kredyt, gdyż gmina musi spłacać wcześniejsze zobowiązania i o zaciąganiu kolejnych nie ma mowy. - Szukamy rozwiązania finansowania inwestycji, którą musimy przeprowadzić. Niewykluczone, że konieczne będzie szukanie oszczędności w innych sektorach - przyznaje wójt.
Powodem całego zmieszania jest aktualna lokalizacja budynku, w którym mieści się przedszkole. - Stan techniczny budynku przedszkola jest w porządku. Problemem jest jednak jego otoczenie. Badania geologiczne, które posiadamy wskazują, że obszar ten jest zagrożony. Docelowo w tej lokalizacji nie powinny mieścić się budynki użyteczności publicznej, a tym bardziej przedszkole - przyznał już w maju wójt Wapna.
Gdy budowa nowego budynku okazała się zbyt kosztowana dla Wapna, władze gminy rozpoczęły wdrażanie planu „B” czyli poszukiwania lokalizacji w istniejącym już obiekcie. Zdecydowano się na ten, który zajmują WTZ, a który jest własnością gminy Wapno.
Władze Wapna przedstawicielom warsztatów zaproponowały w miejsce aktualnego budynku jedną ze świetlic wiejskich na terenie gminy. Jak przyznaje jednak Barbara Senger, kierownik WTZ Wapno obiekt ten jest za mały, poza tym koszt jego przystosowania na potrzeby warsztatów byłby spory i czasochłonny, a tego WTZ także nie ma.
Zgodnie z umową aktualny obiekt warsztaty mogą zajmować do końca roku.
Wówczas nastąpi koniec Warsztatów Terapii Zajęciowej w Wapnie. Jednak nie oznacza to końca warsztatów w ogóle. Kierownictwo organizacji prowadzi aktualnie rozmowy z władzami dwóch gmin na terenie naszego powiatu, do budynków, których mogłyby zostać przeniesione warsztaty i do których trafiliby ich podopieczni. Z informacji przekazanych przez kierownik wynika, że chodzi o Gołańcz lub Mieścisko. - Z racji, że naszymi podopiecznymi są aktualnie osoby z czterech gmin: Gołańczy, Damasławka, Wapna oraz gminy Wągrowiec bardziej skłanialibyśmy się ku lokalizacji na terenie Gołańczy - przyznała w rozmowie telefonicznej kierownik WTZ.
Rozmowy jeszcze trwają. Czy ostatecznie kierownictwu WTZ uda się dojść do porozumienia i warsztaty zostaną przeniesione do nowej lokalizacji? To nie jest jedyne pytanie, które cały czas pozostaje bez jednoznacznej odpowiedzi. Nie wiadomo także, jak uda się rozwiązać kwestię adaptacji budynku, który niebawem opuszczą WTZ, tak aby mogły znaleźć tu bezpieczne schronienie przedszkolaki z terenu gminy Wapno.
ZOBACZ FILM - Festiwal Artystyczny Radosna Nutka w Damasławku
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?