Tragiczny wypadek w Gołańczy. Policja i prokuratura ustalają przebieg zdarzenia. Zatrzymano kierowcę ciężarówki

Na ulicy Margonińskiej w Gołańczy doszło do zderzenia, najprawdopodobniej czołowego, dwóch samochodów. Jedno z aut dachowało. Zgłoszenie o tym wypadku straż i policja otrzymały we wtorek 7 marca 2023 roku, po godzinie 12.

- Kilkanaście minut po godzinie 12. na trasie DW193 na wyjeździe z Gołańcz w stronę Margonina doszło do czołowego zderzenia samochodów osobowych Kia i Opel Corsa. W zdarzeniu udział brało pięć osób. Wstępnie wszystkie osoby wymagają pomocy medycznej, część z nich w bardzo ciężkim stanie. Po kierującego Oplem Corsą 26- letniego mężczyznę wysłano lotnicze pogotowie ratunkowe. Droga na czas akcji ratowniczej jest zablokowana, wyznaczone zostały objazdy przez Krzyżanki i Smogulec - poinformował rzecznik wągrowieckiej policji Dominik Zieliński.

Kiedy na miejsce dotarła straż pożarna, okazało się, że część podróżujących została zakleszczona w pojazdach.

- Na miejscu zdarzenia czynności medyczne rozpoczął pierwszy Zespół Ratownictwa Medycznego, który koordynował działania medyczne na miejscu zdarzenia, z uwagi na duże zapotrzebowanie podmiotów ratownictwa medycznego, podejmując jednocześnie decyzję o zadysponowaniu Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. W miarę rozwoju działań ratowniczych na miejsce zdarzenia przybywały kolejne Zespoły Ratownictwa Medycznego by wspólnie ze strażakami udzielać pomocy medycznej poszkodowanym. W celu ewakuacji poszkodowanych zakleszczonych w pojazdach konieczne było użycie przez strażaków narzędzi hydraulicznych - relacjonuje ogn. Piotr Kaczmarek, oficer prasowy KP PSP Wągrowiec.

Niestety, jak potwierdza wągrowiecka policja, jedna z pasażerek samochodu Kia nie żyje. Działania trwały wiele godzin. Czynności wyjaśniające okoliczności tego zdarzenia wyjaśnia Policja pod nadzorem prokuratora.

Wągrowiecka policja zatrzymała do wyjaśnienia kierowcę ciężarówki, który jechał bezpośrednio przed opelem corsą. Mężczyzna, widząc wypadek, zatrzymał swój pojazd, wysiadł z niego, a następnie odjechał z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy poszkodowanym.