Trzymajmy kieszenie nadchodzą podwyżki

Więcej zapłacimy również za ziemniaki, które dziś kosztują około 40-45 groszy za kilogram. Ich cena wzrośnie nawet o 8 procent.
Od pierwszego stycznia wzrosła akcyza na wyroby tytoniowe. Oznacza to, że palacze zapłacą za paczkę papierosów około 30 groszy więcej niż dotychczas.
Cena oleju napędowego już dziś odstrasza wielu kierowców aut z silnikiem diesla. Co ważne, może ona wzrosnąć o nawet 10 groszy.

- Już dziś z przerażeniem spoglądam na ceny paliw na naszych stacjach. Słyszałem, że cena za litr może osiągnąć magiczny pułap 6 zł. To będzie dla mnie ogromny wydatek - przyznaje Mariusz Nowakowski. 2012 rok będzie ciężki dla kierowców nie tylko poprzez rosnące ceny paliw. W nowym roku zapowiadane są podwyżki ubezpieczenia OC - nawet do 9 procent. Wzrośnie też opłata za brak OC, poza mandatem kierowca zapłaci karę, nawet do 3 tysięcy zł.

W górę poszły także ceny biletów komunikacyjnych. - Jestem zadowolona z faktu, że otwarto wreszcie połączenie do Poznania przez Skoki. To znacznie ułatwia mi dojazdy do szkoły. Jednak ceny biletów są większe niż wcześniej. Ponadto od stycznia droższe są również bilety komunikacji miejskiej - mówi jedna z wągrowczanek studiująca w stolicy Wielkopolski.

Fala podwyżek spustoszy również nasze lodówki. Podrożeją produkty, które kupujemy na co dzień, czyli mleko, czy masło. Co to oznacza w praktyce? Miesięcznie wągrowczanie zostawią w sklepach o kilkadziesiąt złotych więcej.

Co jeszcze? W 2012 roku zdrożeje prąd. Zapłacimy za niego średnio o 5 procent więcej. Rachunek wzrośnie o około 60 zł w skali roku.
W nowym roku spadną natomiast ceny usług telekomunikacyjnych, jak również ceny cukru. Mniej zapłacimy za sprzęt AGD i RTV. Rolnicy zaoszczędzą także 10 groszy na każdym litrze oleju do produkcji rolnej.