Gospodarze byli zdecydowanym faworytem sobotniego spotkania. Pomimo wahań formy w tym sezonie, na papierze wciąż prezentowali się znacznie lepiej niż ich rywale z Pomorza. Tytani przystępowali do tego meczu z pozycji czerwonej latarni ligi, z sześcioma porażkami w sześciu meczach. Nielba zaś w tabeli była... szósta.
Szczypiorniści z Wągrowca rozpoczęli od nieudanej akcji, jednak, jak się okazało – były to złe miłego początki. Błąd popełnili też goście z Wejherowa, a kontratak na bramkę zamienił Paweł Gąsiorek. Po kilku minutach wyrównanej gry żółto-czarni zbudowali solidną przewagę. W 23 minucie zrobiło się nerwowo i przewaga stopniała do dwóch bramek, ale Nielbiści szybko pokonali drobny kryzys, kontrolowali przebieg meczu i sukcesywnie do końca spotkania udowadniali swoją wyższość nad rywalem.
Bardzo dobrze dysponowany był bramkarz wągrowczan, Artur Gawlik, który potwierdził tym samym, że 14 listopada był dobrym dniem dla wągrowieckich bramkarzy. Kilka godzin wcześniej na zielonej murawie show dał Patryk Łagodziński, wieczorem na parkiecie popisywał się właśnie Gawlik. Z dobrej strony pokazał się też młodziutki Fabian Fritzen, który wybronił rzut karny.
Jednak nie tylko bramkarze zasługują na pochwały. Świetnie funkcjonowała także ofensywa żółto-czarnych. Nie zawiódł Paweł Gregor, który rzucił aż 9 bramek. Po pięć trafień dorzucili Dariusz Widziński, Łukasz Hoffmann, a także jedna z największych nadziei wągrowieckiego szczypiorniaka - 20-letni Igor Drzazgowski, którego występ w tym spotkaniu był zagrożony w związku z problemami zdrowotnymi. Pod koniec spotkania w poczynaniach naszych ulubieńców było widać prawdziwą radość z gry. Ekwilibrystycznym rzutem popisał się Klopsteg, widowiskową dwójkową kontrę zaprezentowali Gąsiorek i Hoffmann, bramkę rzucił nawet młodziutki Wojtek Babiaczyk.
Gra Nielbistów była w tym meczu naprawdę koncertowa - pozostaje mieć nadzieję, że tak będzie już do końca sezonu i kryzys został na dobre zażegnany. Po tej wygranej piłkarze ręczni z Wągrowca z jedenastoma "oczkami" na koncie utrzymali się na szóstym miejscu w niezwykle spłaszczonej ligowej tabeli.
Następny mecz szczypiornistów Nielby już 21 listopada. Wągrowczanie udadzą się do Olsztyna, gdzie zmierzą się z Warmią Energą. Najbliższy rywal podopiecznych Bartosza Świerada to lider ligowej tabeli. W sześciu meczach zebrali 16 punktów, przegrywając tylko jeden mecz z KPR Elbląg. W ostatniej kolejce pokonali Sokoła Porcelana Lubiana Kościerzyna 39:30.
Nielba Wągrowiec - Tytani Wejherowo 37:29 (18:13)
Nielba: Gregor 9, Drzazgowski 5, Hoffmann 5, Widziński 5, Skrzypczak 3, Tepper 3, Gąsiorek 2, Klopsteg 2, Marcinkowski 2, Babiaczyk 1, Świerad, Nader, Brant, Gawlik (B), Fritzen (B)
Tytani: Bartoś 7, Jurkiewicz 6, Koss 6, Sałata 3, Warmbier 3, Wicon 2, Pitucha 1, Wicki 1, Rompa, Pohnke, Nowosad (B)
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?