Zakupy przez internet, przelewy, płatności rachunków i rozmów telefonicznych. To wszystko na koszt jednego z mieszkańców Gołańczy przez kilka tygodni robił nieznany ciągle policji haker. Jak to możliwe? Jak się okazało oszustowi udało się zdobyć numery kart kredytowych nieświadomego wszystkiego mieszkańca Gołańczy.
Gdy mężczyzna zorientował się, że coś jest nie tak był już uboższy o około 2 tysiące złotych. Zablokował karty. O całym zdarzeniu zawiadomił policję. Aktualnie trwa wyjaśnianie w jaki sposób przestępca zdobył numery kart kredytowych mieszkańca Gołańczy.
- Policjanci po przeprowadzonych transakcjach starają się także zidentyfikować oszusta - wyjaśnia Monika Grzelak z wągrowieckiej komendy policji.
Jak się okazuje nie jest to jedyne oszustwo przez internet w ostatnim czasie.
Oficer dyżurny policji w Wągrowcu został powiadomiony także o nieuczciwym sprzedawcy. Jego ofiarą padła jedna z mieszanek Wągrowca. Kobieta za pośrednictwem jednej z aukcji internetowych kupiła markowe buty. Przelała na wskazany adres pieniądze. Wówczas kontakt ze sprzedawcą się urwał. Kobieta nie otrzymała też butów, za które już zapłaciła.
Więcej już jutro w Tygodniku Wągrowieckim
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?