Wczoraj około godziny 9.50 do furki prowadzącej do domu jednej z mieszkanek Dąbrowy pod Damasławkiem zapukała dwójka nieznanych mężczyzn. - Oferowali kobiecie swetry, dywany do kupienia - wyjaśnia Agnieszka Wójtych, rzecznik prasowy wągrowieckiej policji.
Zaciekawiona towarem i ofertą kobieta nawet nie spostrzegła, kiedy trzeci z mężczyzn niepostrzeżenie wszedł do jej domu. Zobaczyła go dopiero wychodzącego zza rogu domostwa. Ten podszedł jak gdyby nic do swoich kompanów, po czym stwierdził, że muszą jechać dalej, gdyż mają umówione spotkanie.
Gdy kobieta wrócił do domu zauważyła wypchnięte siłą okno w kuchni oraz panujący w mieszkaniu bałagan. Zginęły także pieniądze. Łącznie ponad 3 tysiące złotych. O zdarzeniu powiadomiła policję.
- Trwają czynności mające doprowadzić do pojmania złodziei. Z wstępnych ustaleń wynika, że byli to mężczyźni w wieku około 50 lat. Krępej budowy ciała. Poruszali się samochodem marki renault laguna 1, ciemno zielonej barwy. Odjechali w kierunku Żużoły - informuje policjantka.
Tablice rejestracyjne samochodu zaczynały się najprawdopodobniej od liter "DD". Z informacji od świadków wynika, że byli narodowości romskiej.
Co zrobić w trakcie wypadku drogowego?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
