Jak się okazało, sprawa ta znana była policji jeszcze przed pojawieniem się wpisu w mediach społecznościowych.
Okoliczni mieszkańcy zgłosili się do stróżów prawa w sprawie hałasu, który wywoływały psy na tej posesji. - Policjant dzielnicowy otrzymał zgłoszenia od mieszkańców ulicy o zakłóceniu spokoju w godzinach nocnych i porannych wywołanych ujadaniem psów z hodowli. Mieszkańcy wskazali nam działkę na której przetrzymywane są psy w klatkach. W dniu 10 stycznia br. policja swoje spostrzeżenia w tym opis sytuacji zawarła w piśmie skierowanym do instytucji miejskich i powiatowych - Powiatowy lekarz Weterynarii, PSSE, Urząd Miejski w Wągrowcu. Wnioskując o zajęcie się sprawą i prośbą o informację o podjętych działaniach. Wciąż oczekujemy odpowiedzi z Urzędu Miasta Wągrowca - informuje policja.
W styczniu tego roku dzielnicowy udzielał asysty powiatowemu lekarzowi weterynarii, podczas kontroli zwierząt. - Ich stan nie wzbudza zastrzeżeń - wyjaśniają dalej wągrowieccy policjanci.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?