Rozmawialiśmy dosyć długo, bo sprawa jest naprawdę ważna. Dzisiaj, jako wągrowczanie, dostrzegamy znacznie więcej zagrożeń niż zysków, które przyniosłaby ta inwestycja. Takie zakłady powinny powstawać na terenach oddalonych od dużych skupisk ludzkich, a nie tuż pod granicami miasta – mówi burmistrz Krzysztof Poszwa. – Uzgodniliśmy, że mieszkańcy i władze będą w tej sprawie działać razem i zrobimy wszystko, by interes Wągrowca nie został w żaden sposób naruszony – dodaje. Inwestycja budzi wiele obaw, zwłaszcza wśród mieszkańców południowych dzielnic, które znajdują się zaledwie trzy kilometry od terenu, na którym miałby powstać zakład.
- Na pewno niedopuszczalne jest planowanie tak dużego i kontrowersyjnego zakładu tuż pod miastem bez pytania nas o zdanie – uważa burmistrz Krzysztof Poszwa. Burmistrz wysłał trzy tygodnie temu pismo do wójta gminy Przemysława Majchrzaka, w którym wnioskował o zorganizowanie na terenie Wągrowca spotkania konsultacyjnego w sprawie ubojni.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?