Jan Maćkowiak z Wągrowca obchodzi właśnie jubileusz 50-lecia działalności w straży pożarnej. Z tej okazji warto przybliżyć jego sylwetkę. Wągrowczanin jest społecznikiem pełną gębą i sam organizuje wiele inicjatyw.
Do straży pożarnej w miejscowości Zelgniewo wstąpił w 1971 roku.
- Ochotnicza Straż Pożarna w latach 70 była jedną z niewielu organizacji, w której mógł realizować się młody chłopak. OSP w tych latach nie tylko zajmowała się gaszeniem pożarów, ale też organizowaniem życia społeczno – kulturalnego. Uczestniczyliśmy w strażackich szkoleniach i zawodach sprawnościowych, ale też braliśmy udział w rozgrywkach szachowych, warcabowych, biegowych czy też w tenisa stołowego na różnych szczeblach rozgrywkowych. Bycie strażakiem było olbrzymim wyróżnieniem dla młodego chłopaka. W 1971 otrzymałem pierwszy mundurek strażacki, gdyż w czerwcu braliśmy udział w zawodach gminnych, a następnie powiatowych. To było ciekawe i wzruszające przeżycie. Dwa lata później nasz pierwszy sukces, gdyż zdobyliśmy pierwsze miejsce w kategorii Młodzieżowych Drużyn Pożarniczych na powiatowych zawodach sportowo – pożarniczych powiatu chodzieskiego - wspomina wągrowczanin.
ZOBACZ TAKŻE
Strażackie sukcesy Jana Maćkowiaka
Jak dodaje, już po kilku latach występowali w kategorii senior, w której też odnotowali kilka znaczących sukcesów w zawodach powiatowych. Jedną z największych akcji, w której brał udział był pożar Wiejskiego Domu Kultury.
Kiedy Jan Maćkowiak przeprowadził się do Wągrowca, wstąpił do tutejszej Ochotniczej Straży Pożarnej. Jak przyznaje, nie było innej opcji. W tutejszej jednostce powierzono mu funkcję funkcję sekretarza OSP, następnie został wybrany do Zarządu Miejsko - Gminnego Związku OSP i zarządu powiatowego. Przez kilka lat był sekretarzem eliminacji miejskich Ogólnopolskiego Konkursu „Młodzież zapobiega pożarom”.
- W 2003 roku przygotowałem rys historyczny z okazji 135 lecia OSP, który również referowałem z okazji 140 lecia. To mnie zmobilizowało w późniejszych latach do jeszcze większego zagłębienia się w historię OSP. Zacząłem gromadzić materiały historyczne, zdjęcia z bibliotek i muzeów w Poznaniu, Gnieźnie, Wągrowcu, rozmawiałem z starszymi strażakami, aby napisać pracę na temat wągrowieckiej OSP. Kilkakrotnie zostałem nagrodzony na Ogólnopolskich Konkursach Kronik, a także prac popularnonaukowych na temat pożarnictwa. W 2016 roku byłem jednym z założycieli Wojewódzkiego Klubu Kronikarza OSP w Poznaniu, w którym pełnię funkcję wiceprzewodniczącego Zarządu - mówi.
Za swoje prace otrzymał wiele nagród.
- Obecnie jestem zafascynowany historią pożarnictwa, szczególnie strażaków, którzy często poświęcili (oddali) całe swoje życie dla działań ratowniczych na rzecz drugiego człowieka. Sądzę, że warto o tych ludziach pamiętać, wspominać ich dokonania, gdyż są oni wzorem godnym do naśladowania - przyznaje.
ZOBACZ TAKŻE
Jan Maćkowiak prezesem PCK
W 1996 roku został wybrany prezesem struktury Polskiego Czerwonego Krzyża w Wągrowcu, w którym działa nieprzerwalnie do chwili obecnej. Jest koordynatorem programu edukacyjnego z zakresu: zdrowia, higieny, bezpieczeństwa i wartości humanitarnych, w którym bierze udział około 800 młodzieży wczesnoszkolnej z 20 szkół i przedszkoli na terenie powiatu wągrowieckiego. Prowadzi pogadanki i wykłady na temat honorowego dawstwa krwi, szpiku i transplantacji w instytucjach na terenie powiatu. Jest realizatorem programu „Ratowniczek pomaga Tobie ratować” o zasadach udzielania pierwszej pomocy, który realizowany jest wśród młodzieży szkolnej i w środowisku. Jest pomysłodawcą Powiatowego Konkursu Krwiodawstwa.
- W 1979 roku po raz pierwszy oddałem honorowo krew w punkcie szpitalnym w Pile, następnie w wojsku itd. Sądzę, że zawsze interesowała mnie ta formy niesienia pomocy drugiemu człowiekowi. Zdecydowałem się działać w organizacji PCK, gdyż daje ona olbrzymi możliwości realizowania siebie poprzez promowanie profilaktyki zdrowotnej, bezpieczeństwa i wartości humanitarnych - przyznaje.
Angażuje się społecznie na wielu płaszczyznach
Jan Maćkowiak był także w 2000 roku członkiem Komitetu Założycielskiego Stowarzyszenia im. ks. Jerzego Niwarda Musolffa, które prowadzi: jadłodajnię, noclegownie i hospicjum w Wągrowcu, jednym z założycieli w 2011 roku Wągrowieckiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku, członkiem Stowarzyszenia Dziennikarzy RP w Poznaniu, a także członkiem Stowarzyszenia Dzieła Biblijnego w Gnieźnie i Polskiego Towarzystwa Turystyczno – Krajoznawczego w Wągrowcu.
W wolnych chwilach ulubionym zajęciem jest gra na gitarze. Kilkukrotnie występował na różnych przeglądach dla seniorów na terenie Wielkopolski.
ZOBACZ TAKŻE
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?