Wągrowiec. Jarosław Rakocy spoczął na cmentarzu nowofarnym. Żegnała go rodzina i przyjaciele

Jarosław Rakocy odszedł na zawsze po ciężkiej chorobie 15 listopada. Miał zaledwie 53 lata. Pozostawił w żałobie najbliższych- żonę i synów.

Przez wiele lat mieszkał w Wągrowcu. Kilka lat temu przeprowadził się z rodziną do Mieściska.

Spoczął na cmentarzu nowofarnym w Wągrowcu, gdzie pożegnali Go najbliżsi. Na cmentarzu pojawili się także przedstawiciele klubów z całego regionu.

Jarosław Rakocy był maszerem, który niejednokrotnie walczył o złoto reprezentując powiat wągrowiecki. Kochał psy i zawody psich zaprzęgów.

W ostatnim czasie walczył z chorobą. W Internecie organizowana była zrzutka na jego leczenie. Choć zaangażowało się w nią wielu mieszkańców powiatu, pan Jarosław niestety przegrał tę nierówną walkę.