Wągrowiec, który istnieje tylko w planach. Te inwestycje nie doczekały się cały czas realizacji

Wjeżdżamy do Wągrowca od strony Rogoźna, po IV odcinku obwodnicy miasta. Już tu w oczy rzuca się nam jedna z miejskich atrakcji - wioska cysterska. Po spędzeniu tu kilku godzin: zwiedzamy „stare domki”, wiatrak, przechodzimy przez zielony labirynt.

Następnie udajemy się na spacer spacer po kładce w kształcie pierścienia nad skrzyżowaniem rzek lub… grę w golfa, a może w upalny dzień udamy się aby pojeździć na nartach wodnych na Jeziorze Durowskim?

Bajka? Nie. To tylko niektóre rzeczy, o których była mowa, które miały powstać w Wągrowcu, co więcej mowa o nich była nawet w oficjalnych pismach urzędu.

Postanowiliśmy zebrać plany, pomysły inwestycyjne w Wągrowcu, które pojawiały się na przestrzeni lat, a które do tej pory nie doczekały się realizacji.