Zgłoszenia na policję dokonał jeden z pracowników marketu w Wągrowcu. Jak relacjonują przedstawiciele policji, zgłaszająca osoba poinformowała, że ujęty został przez nich mężczyzna, który ukradł sporą ilość alkoholu – wartego 164 złote. Jeszcze w trakcie rozmowy z operatorem numeru alarmowego, mężczyzna ten zaczął szarpać się z kasjerką. W końcu kopnął ją i wybiegł z marketu z ukradzionym alkoholem.
- Policjanci którzy pojechali na miejsce ustalać szczegóły zdarzenia, po chwili skierowani zostali do oddalonego o kilkaset metrów kolejnego marketu, gdzie również doszło do kradzieży alkoholu przez mężczyznę w średnim wieku. Wartość alkoholu skradzionego tym razem wyniosła 99 złotych - informuje rzecznik policji Dominik Zieliński.
Jak się okazało, był to ten sam mężczyzna. Z relacji policjantów wynika, że nie próbował już uciekać i był przygotowany na otrzymanie mandatu karnego. Zdziwił się jednak, gdy zamiast kwoty mandatu został poinformowany o tym, że jest zatrzymany.
- Alkoholu skradzionego w pierwszym markecie nie udało się odzyskać. Stan trzeźwości w jakim znajdował się zatrzymany – 2,5 promila w organizmie – wiele tłumaczyło. Alkohol skradziony w drugim markecie został zwrócony, a mężczyzna trafił na wągrowiecką komendę - relacjonuje Zieliński.
Następnego dnia mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej.
- Ustalono, że podczas próby udaremnienia kradzieży, szarpał za ręce oraz kopnął kasjerkę, co spowodowało że doprowadził ją do stanu bezbronności i utrzymał się w posiadaniu skradzionego alkoholu z którym uciekł. Sąd Rejonowy w Wągrowcu na posiedzeniu podczas którego Prokurator Rejonowy zawnioskował o środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania, przychylił się do tego wniosku i skierował podejrzanego o kradzież rozbójniczą 53-latka do aresztu. Za takie przestępstwo grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności - relacjonuje Zieliński.
ZOBACZ TAKŻE
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?