Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

WĄGROWIEC - Po powrocie z emigracji otwierają firmy

Arkadiusz Dembiński
Po powrocie z USA Magdalena Magiera postanowiła założyć własną kawiarnię w Wągrowcu
Po powrocie z USA Magdalena Magiera postanowiła założyć własną kawiarnię w Wągrowcu Arkadiusz Dembiński
Magdalena Magiera, właścicielka otwartej przed kilkoma tygodniami kawiarni „Bastylia” w Wągrowcu, to kobieta dobrze wykształcona. Ukończyła dwa kierunki studiów, ma za sobą też studia podyplomowe z zarządzania w handlu na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu. Właśnie podczas studiów wyjechała na praktyki studenckie do Stanów Zjednoczonych. Po ukończeniu stypendium została w USA. Pracowała jako menedżer jednej z tamtejszych kawiarni.

Mimo dobrej pracy wciąż myślała o powrocie do ojczyzny. Wróciła do Polski, do Wągrowca, gdzie spotkała się z poważnym problemem bezrobocia. W 25-tysięcznym Wągrowcu bez pracy ciągle pozostaje ponad 700 osób. Kobieta postanowiła wziąć sprawy we własne ręce. Z oszczędności, które miała, i po złożeniu wniosku o dofinansowanie otworzyła własną kawiarnię na niedawno wyremontowanym wągrowieckim rynku. – Każdy mi powtarza, że nie jestem w stanie stworzyć kawiarni dla wszystkich. Ja jednak miałam taki cel i myślę, że go osiągnęłam. Przychodzą do mnie emeryci, aby zjeść ciastko, wypić kawę. Przychodzi młodzież na lody lub piwo, mężczyźni mogą obejrzeć mecz – wylicza pani Magdalena. Doświadczenie zdobyte za granicą przydaje się jej w prowadzeniu własnego lokalu w rodzinnym Wągrowcu.

Pani Magdalena nie jest jedyną wągrowczanką, która po powrocie z emigracji postanowiła inwestować we własny interes już w Wągrowcu.
Niedawno inny wągrowczanin po powrocie z Irlandii otworzył w Wągrowcu własną kawiarnię i pub. Jak przyznaje, pomysł zrodził się właśnie na obczyźnie, gdzie pracował między innymi jako kelner, serwując kawę. Dziś robi to we własnym lokalu wraz z żoną. Przykładów tego typu jest więcej. Jednak niektórzy z emigrantów skarżą się, że po powrocie do kraju pozostawieni są samym sobie. Nie mogę liczyć na żadną pomoc w rozkręceniu własnego biznesu. Władze Wągrowca zapewniają, że jest inaczej, że mocno wspierają tego rodzaju inicjatywy.

– Jesteśmy otwarci na wszystkich przedsiębiorców, którzy w Wągrowcu tworzą miejsca pracy. Tak samo przychylnym okiem patrzymy na osoby, które tworzą małe rodzinne firmy, jak na dużych przedsiębiorców. Szukamy osób, które tak jak my wierzą, że Wągrowiec ma przyszłość, że warto tu zamieszkać, zainwestować, żyć i dobrze wypocząć – wyjaśnia Stanisław Wilczyński, burmistrz Wągrowca. Osoby bezrobotne mogą liczyć także na dofinansowanie z urzędu pracy. W tej chwili trwa nabór wniosków do specjalnego projektu od osób powyżej 45. roku życia, które chcą założyć swoją firmę.

od 7 lat
Wideo

echodnia Policyjne testy - jak przebiegają

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wagrowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto