Wraz z początkiem grudnia wszystkie śmietniki należące do Spółdzielni Mieszkaniowej w Wągrowcu objęte zostały monitoringiem. Jak informuje prezes spółdzielni Teresa Kamińska, mieszkańcy sami prosili, by przy kontenerach na śmieci pojawiły się kamery. Jak mówi prezes, odbierała liczne wnioski w tej sprawie.
Jak się okazuje, spółdzielnia odnotowała liczne przypadki podrzucania śmieci przez osoby niebędące jej mieszkańcami. Jak poinformowała nas prezes, największy problem dotyczył odpadów gabarytów, które zostawiano pod śmietnikami. Spółdzielnia, aby je zutylizować, musiała ponosić olbrzymie koszty.
- Taniej było nam założyć monitoring niż płacić za wywózkę tych śmieci - mówi Teresa Kamińska.
Jak się okazuje, łącznie zamontowano 27 kamer. Najpierw pojawiły się one na osiedlu Wschód, a od 1 grudnia w pozostałych lokalizacjach w mieście.
- Dzięki monitoringowi możemy na przykład zgłaszać sprawę podrzucania śmieci na policję - podsumowuje prezes Kamińska.
Na zainstalowanie kamer decydują się także mniejsze Wspólnoty Mieszkaniowe w Wągrowcu. Monitoring znajduje się między innymi na osiedlu Straszewo.
ZOBACZ TAKŻE
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?