Elżbieta Muszyńska była wieloletnią, honorową członkinią Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Pałuckiej, przez lata aktywnie działającą na rzecz kultury Pałuk, laureatką Dorocznej Honorowej Nagrody Kulturalnej TPZP.
Elżbieta Muszyńska urodziła się w Mieczkowie k. Smogulca, gdzie mieszkała do 1939 roku, kiedy to jej ojciec został zamordowany przez Niemców w Bydgoszczy. W tej sytuacji matka wraz z dziećmi przeniosła się do Gołańczy, gdzie pani Elżbieta ukończyła szkołę podstawową. Naukę kontynuowała w Liceum Ogólnokształcącym w Wągrowcu. Po maturze rozpoczęła naukę w Studium Nauczycielskim w Poznaniu na kierunku polonistyka, następnie już zaocznie ukończyła studia wyższe - filologia polska. Prace zawodową, jako nauczycielka języka polskiego, rozpoczęła w Szkole Podstawowej nr 3 w Wągrowcu, później przeniosła się do Szkoły Ćwiczeń przy Liceum Pedagogicznym, która przekształciła się w Szkołę Podstawową nr 4 i tu pracowała aż do emerytury. Przez kilka lat już jako emerytka pracowała w Szkole Podstawowej nr 6 w Wągrowcu. W ciągu wielu lat pracy zawodowej wychowała kilka pokoleń uczniów, dla których była nie tylko nauczycielem przekazującym wiedzę, ale przede wszystkim pedagogiem – wychowawcą i wzorem do naśladowania.
Jak wspomina ją Kinga Babisz, Prezes Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Pałuckiej w Wagrowcu?
- Dla mnie Pani Ela Muszyńska, była nie tylko członkiem Towarzystwa. Pamiętałam ją jeszcze z czasów szkolnych, gdy uczęszczałam do Szkoły Podstawowej nr 4. Budziła respekt i szacunek. W moich wspomnieniach pozostanie na zawsze jako osoba bardzo uczynna, bezinteresowna, zaangażowana i zorganizowana. Bardziej skupiona na potrzebach innych niż swoich. Można było na nią zawsze liczyć we wszelkich podejmowanych przez Towarzystwo działaniach, jedynie inne zobowiązania w tym samym czasie mogły spowodować, że nie zaangażowała się w zaproponowane. Pomagała podczas przygotowywania Festynów Cysterskich i podczas ich trwania, pracowała w komisjach konkursowych, pomagała w organizowaniu i przeprowadzaniu corocznych walnych spotkań TPZP w Wągrowcu, wspierała, doradzała… Ostatni raz rozmawiałam z nią na ulicy Jeżyka… spotkałyśmy się przypadkiem pierwszy raz w nowym roku. Miała mnóstwo planów i wypełniony kalendarz. Informacja o jej śmierci zaskoczyła mnie bardzo - wspomina pani Kinga.
Elżbieta Muszyńska była wielką miłośniczką książek, co było zapewne ściśle związane z jej wykształceniem i wykonywanym zawodem. Wspomnieniami o niej podzieliły się osoby ze świata książki.
- Wspaniała kobieta, była naszą inspiracją i źródłem siły po prostu – przyjaciółka. Jesteśmy Jej wdzięczni za każdy dzień, za każdą wspólnie przeżytą chwilę. Była niezwykle mądra życiowo i miała wielką wiedzę. Będzie nam wszystkim jej bardzo brakowało, jej poczucia humoru, jej bezcennych rad w sprawach zawodowych i osobistych. W latach 2008 – 2020 (luty) brała aktywny udział w Dyskusyjnym Klubie Książki działającym przy Powiatowej Bibliotece Publicznej w Wągrowcu. Była bardzo aktywną recenzentką omawianych książek, za co w czerwcu 2018 roku otrzymała Nagrodę z Instytutu Książki. Będziemy pamiętać Panią Elę jako wymagającą miłośniczkę literatury, dla której książka była sposobem na poznanie siebie i drugiego człowieka - wspomina Dorota Frydrych z Dyskusyjnego Klubu Książki przy Powiatowej Bibliotece Publicznej w Wągrowcu.
Panią Elżbietę czule wspomina także pracownica Biblioteki Miejskiej w Wągrowcu Hanna Pękala.
- Z panią Elżbietą Muszyńską spotykałam się w moim życiu w różnych okolicznościach. Przede wszystkim była moją nauczycielką języka polskiego w starszych klasach szkoły podstawowej nr 4, jeszcze przy ulicy Kościuszki. Jako polonistka była wymagająca i bardzo skrupulatna, ale z drugiej strony bardzo merytoryczna i zawsze przygotowana do zajęć. Robiła wszystko, aby ułatwić uczniom poznanie języka ojczystego. Bardzo dobrze przygotowała nas (poświęcając swój czas) do egzaminów wstępnych do LO - tak ongiś zdawało się egzamin do szkoły średniej! - mówi pani Hanna i dodaje: Drugie moje spotkanie z p. Elą, to liczne kontakty w trakcie mojej pracy w bibliotece. Była naszym „stałym jurorem” w konkursach recytatorskich organizowanych przez Miejską Bibliotekę Publiczną, a także służyła przez lata, nieocenioną pomocą w przygotowaniu i przeprowadzeniu Wągrowieckiego Dyktanda. Dla nas bibliotekarek była zawsze podporą, gdy miałyśmy jakieś problemy językowe. Kolejne moje spotkanie z p. Elżbietą to Festyn Cysterski organizowany przez Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Pałuckiej w Wągrowcu. W trakcie festynów pracowałyśmy razem przy Loterii Cysterskiej i jak zawsze Pani Ela była bardzo obowiązkowa, zorganizowana i przede wszystkim chętna do pracy. I właśnie taką, pełną energii i chęci pomocy każdemu ją pamiętam.
Wspomnieniem o śp. pani Elżbiecie podzieliła się także dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Wągrowcu Alina Woźniak.
- Pani Elżbieta Muszyńska, dla nas bibliotekarek Miejskiej Biblioteki Publicznej w Wągrowcu była od wielu lat Panią Elą, na którą zawsze mogłyśmy liczyć. Kiedy tylko potrzebowałyśmy pomocy, zawsze wspierała nas i dzieliła się z nami swoim doświadczeniem, wysokim poziomem znajomości językoznawstwa i literatury. W organizowanych przez naszą bibliotekę konkursach: recytatorskim, poetyckim oraz w Wągrowieckim Dyktandzie, Pani Ela była przewodniczącą Jury, do każdego konkursu zawsze świetnie przygotowana i zorganizowana, pełen profesjonalizm. Za aktywne uczestnictwo i bezinteresowne wsparcie przy organizacji literackich konkursów Pani Ela uhonorowana została zaszczytnym tytułem „Przyjaciel Biblioteki”. Pani Elu, za te wszystkie lata współpracy i za oddanie całym sercem literaturze, dziękujemy! W naszej pamięci, zostanie Pani na zawsze - czytamy we wspomnieniu.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?