Wielkanoc
Kica zajączek po łące,
Przygląda się jemu baranek.
Promiennie śmieje się słońce
W ten wielkanocny poranek.
Pomyka truchtem kaczuszka,
Zaś za nią śmiga kurczaczek.
Ta pierwsza zieleń traw muska,
Drugi, ni frunie, ni skacze.
Leją się wodą obficie,
Im śmigus – dyngus nie szkodzi.
Wiosenne rodzi się życie –
Woda zaś wszystkich odmłodzi.
Dziwnie serdeczni, weseli –
Ktoś radość tę w nich rozbujał.
Czarem świątecznym obdzielił,
Więc słychać wciąż: Alleluja!
(Z.G.)
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?