Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wprowadzono zakaz podlewania i napełniania przydomowych basenów. Wodociągi: "Może zabraknąć wody!"

Monika Zaganiaczyk
Monika Zaganiaczyk
Pixabay.com - zdjęcie ilustracyjne
W ostatnim czasie mamy do czynienia z suszą, która może być bardzo niebezpieczna. Zakład Wodociągów i Kanalizacji w Skokach otarcie przyznaje, że wody może zabraknąć. Dlatego też wprowadzono na terenie gminy zakaz podlewania.

Skockie wodociągi wprowadziły zakaz podlewania:

  • ogródków przydomowych
  • terenów zieleni
  • napełniania basenów

Zakaz obowiązuje codziennie w godzinach 12-22.

- Bardzo prosimy naszych mieszkańców oraz działkowców do zastosowania się do tego komunikatu. Za utrudnienia przepraszamy, działamy dla wspólnego dobra - czytamy w komunikacie Zakład Wodociągów i Kanalizacji w Skokach.

Wcześniej o oszczędzanie wody zaapelowali także przedstawiciele Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Wągrowcu.

- Musimy zastanowić się nad jej oszczędzaniem. Wodę uzdatnioną powinniśmy stosować tylko do celów gospodarstwa domowego. Musimy pomyśleć o jej racjonalnym gospodarowaniu (uszczelnić armaturę wodociągową, montaż zmywarek). W ramach oszczędzania wody staramy się nie podlewać ogródków przydomowych i trawy uzdatnioną wodą wodociągową. Wykorzystujemy do tego celu zgromadzoną wcześniej wodę deszczową. Wszyscy musimy nauczyć się ją gromadzić w czasie opadów i ponownie wykorzystać w okresie suszy - brzmiała treść komunikatu.

Już w czerwcu prośbę o racjonalne korzystanie z wody wystosowali do mieszkańców urzędnicy z Wapna.

- Urząd Gminy w Wapnie z uwagi na panującą suszę, wysokie temperatury oraz bardzo duży pobór wody, zwraca się z prośbą do mieszkańców o racjonalne gospodarowanie wodą z wodociągu gminnego - czytamy w informacji.

Na terenie gminy Wapno zabrania się podlewania ogródków działkowych i napełniania basenów w godzinach 18-23.

- Nie dostosowanie się do ograniczeń może skutkować ograniczeniem dostawy wody na cele bytowe mieszkańców - dodają urzędnicy.

Problemy z wodą

Niestety, susza widoczna jest gołym okiem. Niepokojący jest stan wód w rzekach i jeziorach.

Uwagę na problem suszy w tym roku w rozmowie z Głosem Wielkopolskim zwracał prof, Andrzejem Mizgajskim z Wydziału Geografii Społeczno-Ekonomicznej i Gospodarki Przestrzennej.

- Zmiany klimatyczne są niewątpliwie. W Polsce nie prognozuje się istotnej zmiany sumy rocznej opadów, jedna zmienia się ich rozkład. Rośnie udział deszczów nawalnych. Trudniej je zatrzymać w fazie lądowej, bo szybciej spływają do rzek. Takie deszcze zdarzają się też na ogół w ciepłej porze roku, czyli, gdy parowanie jest największe. Woda więc ucieka nie tylko do mórz i oceanów, ale też w powietrze. Do tego jest większy odbiór wody przez wegetację. Kierunki działań są dwa: zatrzymanie wody i dostosowanie gatunków i odmian do zmieniających się warunków - wskazywał profesor w rozmowie z Głosem.

ZOBACZ TAKŻE

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wagrowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto