Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wydarzenia - Szpital oszczędza

ADE
Z pracą w naszym ZOZ-ie pożegnało się już trzydzieści osiem osób. Jeśli przyjmiemy, że każda z tych osób zarabiała 2,5 tys. zł. miesięcznie, to da to oszczędność w przeciągu roku około miliona złotych. Zamknięto także kuchnię w szpitalu. Tam potrzebny był remont, który kosztowałby ZOZ około 300 tys. zł. - Nie mamy takiej sumy. Poza tym nie mieliśmy czasu na zrobienie remontu, bo zgodnie z wytycznymi sanepidu, powinniśmy to zrobić do końca 2010 roku - wyjaśnia Emilia Jagat, dyrektor szpitala. Zdaniem władz szpitala, przejście na katering pozwoli zaoszczędzić pieniądze. Jednak wszystkie te zmiany, to ciągle zbyt mało, aby wyciągnąć szpital z długów. Na koniec 2010 roku dług ZOZ wynosił ponad 6 milionów złotych

- Widać zdecydowaną poprawę, jeśli chodzi o finanse, w ostatnim kwartale 2010 roku - tłumaczyły władze szpitala na ostatniej radzie społecznej ZOZ. Zmiany muszą jednak iść jeszcze dalej, aby szpital wyszedł z kryzysu. Dlatego opracowano specjalny plan naprawczy. Zawarto w nim wiele zmian, które muszą pilnie zostać wprowadzone . Znalazł się wśród nich nawet zapis mówiący o... oszczędności na lekach. - Trochę mnie to zaniepokoiło - przyznaje Tomasz Kranc, wicestarosta wągrowiecki. - Proszę się nie obawiać. Pacjenci otrzymają wszystkie leki, jakie należy. Nigdy nie odmówiłam lekarzowi, gdy ten prosił o zakup leku, który nie był w naszym spisie - tłumaczy jednak dyrektor. Chodzi tu raczej o wprowadzenie nadzoru w zakresie gospodarowania lekami. Nieoficjalnie mówi się, że w szpitalu dochodziło do sytuacji, gdy część personelu leczyła się na koszt... ZOZ-u. Poza tym, zdaniem kierownictwa szpitala, wychodząca z długów placówka stanie się bardziej wiarygodna dla dostawców leków, będą otrzymywali oni pieniądze w terminie i zgodzą się na większe rabaty.
- Podstawą dojścia do sukcesu będzie oczywiście wykonywanie w stu procentach kontraktów z NFZ - wyjaśnia Kazimierz Turkiewicz, doradca dyrektora do spraw ekonomicznych. W szpitalu mają zajść także zmiany organizacyjne. Powołany będzie z-ca dyr. ds. ekonomicznych. Każdy z pracowników ma znać swe zadania. - Ordynatorzy muszą zrozumieć, że nie są tylko lekarzami, ale odpowiadają też za ekonomiczne funkcjonowanie podległych im oddziałów - tłumaczy Turkiewicz.
Wprowadzony zostanie też specjalny system nagradzania. To wszystko ma się przyczynić do tego, że do 2015 roku szpital przestanie przynosić straty. Przyspieszyć to mogą dodatkowe pieniądze. Dlatego władze szpitalu liczą, że starostwo powiatowe pożeruje im kredyt na 2 miliony złotych oraz przekaże dotację w wysokości 1,5 miliona złotych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wagrowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto