Na początku października, a dokładnie 3-go we wtorek szamotulskich policjantów zawiadomiono o kradzieży volkswagena transportera. Jak informuje oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach aspirant Sandra Chuda, ze zgłoszenia wynikało, iż nieznany sprawca wykorzystał fakt, że zgłaszający pozostawił na kilkanaście minut niezabezpieczony pojazd. Mężczyzna pozostawił kluczyki w stacyjce, a gdy po krótkim czasie wyszedł z domu, auta już nie było.
-Szamotulscy policjanci zorientowali się szybko, kto mógł dokonać kradzieży. Funkcjonariusze ustalili dane podejrzanego. Był to 28-latek z Trzcianki, który tego samego dnia opuścił zakład karny. Kryminalni zweryfikowali przypuszczenia i pojechali do miejsca zamieszkania mężczyzny. Już w trakcie przejazdu, na terenie powiatu czarnkowsko-trzcianeckiego natrafili na niego.
Jak dodała policjantka, mężczyzna szedł poboczem w kierunku Trzcianki. Choć nie jechał skradzionym samochodem, policjanci znaleźli przy nim kluczyki od transportera oraz portfel należący do pokrzywdzonego.
Kryminalni ustalili, że 28-latek porzucił samochód w okolicy budynków olejarni w Szamotułach. Dzięki pracy funkcjonariuszy, samochód szybko mógł wrócić do właściciela.
- 28-latek został zatrzymany, a po zebraniu materiałów dowodowych w sprawie został przesłuchany. Usłyszał zarzut kradzieży pojazdu w celu krótkotrwałego użycia, działając w warunkach recydywy.
Postępowanie w tej sprawie jest w toku, a mężczyźnie grozi 5 lat więzienia. O wymiarze kary zadecyduje sąd.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?