Z dymem poszło aż... 100 tysięcy złotych

- Jak wynikało z informacji od osoby zgłaszającej, pożar wybuchł na terenie stodoły. Obiekt znajdował się w sąsiedztwie innych budynków i zdaniem zgłaszającego mógł im zagrażać - wspomina Zbigniew Dziwulski, zastępca komendanta powiatowego straży pożarnej w Wągrowcu. Na miejsce wysłano jednostki straży pożarnej. - W momencie naszego przyjazdu pożarem objęty był praktycznie cały budynek. Płonął także jego dach. Na szczęście wiatr nie powodował rozprzestrzenianie się pożaru w kierunku innych budynków - wyjaśnia strażak. Przybyłe jednostki rozpoczęły walkę o uratowanie budynku.

Siła żywiołu była tak duża, że uniemożliwiała strażakom wejście do wnętrza obiektu. Całą akcję gaśniczą przeprowadzano z zewnątrz. Mimo zaangażowania sporych sił straży nie udało się uratować obiektu. Straty wstępnie oszacowano na około 100 tysięcy złotych. Wartość uratowanego mienia to 8 tys. zł.