W piątek, 30 października, premier Mateusz Morawiecki ogłosił, że od 31 października do 2 listopada zostaną zamknięte w Polsce wszystkie cmentarze. Powód? Epidemia koronawirusa.
- Zamknięcie cmentarzy to nieodzowne działanie, by w okresie Wszystkich Świętych nie narażać dużej grupy osób na zarażenie się koronawirusem w drodze i na cmentarzu.
Ważne jest, abyśmy nie gromadzili się w dużych grupach. Apelujemy o rozłożenie wizyt na cmentarzach w najbliższym okresie. Pamiętajmy, że w tym wyjątkowym okresie możemy uczestniczyć we mszy świętej za pośrednictwem radia lub telewizji - informują przedstawiciele rządu.
W efekcie jeszcze w piątek wiele osób zdecydowało się na wizytę na cmentarzu. W ich okolicy robiły się korki.
Jak się jednak okazuje pojedyncze osoby wybrały się na cmentarz w Skokach także w sobotę, 31 października.
Wejście na cmentarz, jak informują przedstawiciele rządu jest dozwolone "trakcie pogrzebu i czynności z nim związanych."
Zgodnie z zapisami ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi, za łamanie zakazów i nakazów grozi kara od 5 do 30 tysięcy złotych.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?