O zatrzymaniu oszustów, którzy jeżdżąc karetką na sygnale wyłudzali pieniądze informowaliśmy już w poniedziałek, 8 lutego.
ZOBACZ TAKŻE
Byli wcześniej karani
Oszuści poruszali się karetkę na sygnale. Pukali do drzwi plebanii i prosili kapłanów o wsparcie finansowe. Tłumaczyli, że muszą szybko zatankować ambulans aby kontynuować działania ratownicze.
Załogą fałszywej karetki ostatecznie zainteresowała się policja. Po pościgu, blokadzie drogi i obławie zostali zatrzymani w poniedziałkowy wieczór.
Jak się okazuje, załogę karetki stanowiła dwójka mężczyzn. 22 -letni mieszkaniec powiatu wągrowieckiego i 40 letni mieszkaniec Siedlec. Oboje byli znani wymiarowi sprawiedliwości. Jak informuje policja, 22-latek wcześniej był karany za posługiwanie się dokumentem innej osoby, mężczyzna był poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Słupsku celem doprowadzenia do zakładu karnego. Prokuratura natomiast chciała w ostatnim czasie ustalić miejsce pobytu 40 -latka z Siedlec. On był karany za oszustwa, kradzieże, rozbój.
Zarzuty dla mężczyzn
Jak informuje policja, oszustwo z wykorzystaniem karetki stało się dla mężczyzn sposobem na stały dochód.
- Mężczyźni z tego sposobu działania uczynili sobie stałe źródło dochodu. Na ten moment usłyszeli 14 zarzutów oszustwa lub usiłowania oszustwa, dodatkowo 40-letni mieszkaniec Siedlec popełnił ten czyn w warunkach recydywy. Kierujący ambulansem 40 latek usłyszał również dwa zarzuty nie zatrzymania się do kontroli drogowej i ucieczki przed policjantami, nadto obaj mężczyźni poprzez podawanie się za ratowników medycznych wynajęli karetkę, nie dokonując wpłat za jej użytkowanie, czym dokonali wyłudzenia na szkodę właściciela floty, za co usłyszeli kolejny zarzut oszustwa. Policjanci wciąż prowadzą czynności w tej sprawie, nie jest wykluczone, że pokrzywdzonych jest więcej osób - informuje Dominik Zieliński z policji w Wągrowcu.
Załoga fałszywej karetki została pojmana w poniedziałek po obławie
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?