Historią pana Tomasza podzieliła się na stronie siepomaga.pl jego żona, która zaapelowała do ludzi o dobrych sercach o wsparcie zbiórki. Wągrowczanin przeszedł zawał, który spowodował wiele zniszczeń w jego organizmie. Potrzebna będzie kosztowna rehabilitacja.
- To był zupełnie zwyczajny dzień. Wróciliśmy od znajomych do domu i wybieraliśmy się spać. Nagle mąż zaczął skarżyć się na ból w klatce piersiowej i duszność. Zaproponowałam, że pojedziemy do szpitala. Na początku odmówił, jednak gdy dolegliwości nie ustępowały, zdecydowaliśmy, że pojedziemy po pomoc. Niestety, nie zdążyliśmy wyjść z domu, bo mąż przewrócił się i stracił przytomność. Nie wiem, jak w tych nerwach udało mi się wezwać pogotowie i jeszcze wykonywać resuscytację, aż do przyjazdu ratowników... Mąż został zabrany do szpitala, ale jeszcze podczas transportu Tomek "zatrzymał się" i ponownie trzeba było o niego walczyć - czytamy w relacji żony.
W szpitalu okazało się, że pan Tomek przeszedł zawał serca.
- Trafił na OIOM, gdzie został wprowadzony w stan śpiączki. W tym czasie robiono mu wiele badań, jednak lekarze informowali, że mogło dojść u niego do uszkodzeń mózgu. Po trzech dniach doszło do pierwszej, nieudanej niestety próby wybudzenia. Dopiero kolejna próba przyniosła zamierzony efekt i Tomek w pewnym stopniu odzyskał świadomość. Został też odłączony od respiratora, co oznacza, że oddycha samodzielnie - relacjonuje dalej żona wągrowczanina.
Kobieta przyznaje, że sama może nie sprostać w uzbieraniu kwoty potrzebnej na rehabilitację. Dlatego została założona zbiórka pieniędzy.
- Nie wiadomo jeszcze dokładnie, jak duże zniszczenia dokonały się w jego organizmie, wiadomo za to, że będzie potrzebował długoterminowej rehabilitacji. Tomek zaczyna mówić. Na razie bardzo cichutko, jednak widać, że chce walczyć. Jest przestraszony, zdaje sobie sprawę, co się stało. Wielką pasją Tomka jest wędkarstwo. Każdą wolną chwilę stara się poświęcać swojemu hobby. Lubi też remontować - miał wiele marzeń i pomysłów, by zmieniać i ulepszać coś w naszym domu... Bardzo bym chciała, by Tomek znów zaczął marzyć, planować, by to, co się dzieje, było już tylko wspomnieniem. Na razie przed nami walka, którą musimy podjąć i wygrać. Rehabilitacja, która jest dla Tomka tak ważna, jest też ogromnie kosztowna. Wiem, że bez pomocy nie sprostam. Bardzo proszę o wsparcie - apeluje.
[
](https://www.siepomaga.pl/tomek-zawadzki "Siepomaga - pomoc dzieciom")
ZOBACZ TAKŻE
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?