Złamanie prawa przez wągrowiecki ratusz?

Zdaniem warszawskich kontrolerów, urzędnicy z Wągrowca złamali prawo przy wyborze firmy, która dostarcza energię do miasta. Kwota nieprawidłowości zdaniem UZP to blisko pół miliona złotych.

Jak twierdzą kontrolerzy, władze Wągrowca powinny przeprowadzić przetarg na wyłonienie dostawcy energii. Tego jednak nie zrobiły. Bez przetargu podpisano umowę z firmą Enea. Z wynikami kontroli nie zgadzają się przestawiciele ratusza.

Złamanie prawa przez wągrowiecki ratusz?

- Miasto Wągrowiec nie zgadza się z opinią Urzędu Zamówień Publicznych. Stoi na stanowisku, że nie dopuściło się naruszenia prawa przy wyborze dostawcy energii elektrycznej na potrzeby oświetlenia ulic w roku 2012. Miasto dokonało wyboru dostawcy energii elektrycznej na rok 2012 przestrzegając procedury wynikającej z ustawy o zamówieniach publicznych.

I tak, 22 listopada 2011 r. opublikowano w Biuletynie Zamówień Publicznych ogłoszenie nr 389780, o zamiarze zawarcia umowy na kompleksową dostawę energii elektrycznej, obejmujące sprzedaż i dystrybucję energii elektrycznej na potrzeby oświetlenia ulic na terenie miasta Wągrowca od 2.01 2012 do 31.12.2012 r. w trybie zamówienia z wolnej ręki.

Złamanie prawa przez wągrowiecki ratusz?

W tym ogłoszeniu, w sekcji II ust. 2, miasto uzasadniło wybór tego trybu. Należy nadmienić, że Enea jest właścicielem 80proc. urządzeń oświetleniowych na terenie Wągrowca, pozostałe 20 proc. punktów świetlnych jest własnością miasta, które są w sposób trwały połączone z siecią Enei (w związku z tym brak jest technicznej możliwości, aby inny podmiot mógł świadczyć dostawę energii do punktów świetlnych będących własnością miasta).

Złamanie prawa przez wągrowiecki ratusz?

W tej sytuacji miasto zwróciło się z pytaniem do Enei o zgodę na zorganizowanie przetargu na dostawę energii elektrycznej do urządzeń oświetleniowych będących jej własnością.
Enea nie wyraziła na to zgody, powołując się na stanowisko Rady Ministrów w tej sprawie. W tej sytuacji miasto, po konsultacji z ekspertami w sprawach zamówień publicznych, zdecydowało się na wybór z wolnej ręki.

Złamanie prawa przez wągrowiecki ratusz?

Warto podkreślić, że cena za 1kwh zużytego prądu wynegocjowana na 2012 roku z Eneą w wyniku tego zamówienia była niższa w porównaniu do ceny z 2011 r. A zatem miasto zawarło korzystną umowę w roku 2012.
W tej sprawie, podobnie jak w innych trudnych i szczególnie trudnych sprawach dotyczących zamówień publicznych, miasto konsultuje się dodatkowo z ekspertami w tej dziedzinie.

Tak było i w przypadku wyboru dostawcy energii na 2012 rok. Kwestia wyboru dostawcy energii elektrycznej dla gmin w Polsce nie jest jednoznaczna, szczególnie w okolicznościach, jakie zaistniały w naszej sprawie. W tej sprawie toczy się postępowanie wyjaśniające - wyjaśnia obszernie Piotr Korpowski, rzecznik prasowy wągrowieckiego ratusza.