Wszystko zdarzyło się we wtorek, 5 maja w szatni wągrowieckiego aquaparku. - Moja córka chodzi na zajęcia z pływania razem ze szkołą podstawową nr 2 w Wągrowcu. Zawsze ściągałam jej kolczyki w domu, ale tego feralnego dnia o tym zapomniałam. Zdjęłam je córce dopiero na basenie i położyłam na ławce - relacjonuje Magdalena Pawlicka. Dzieci poszły popływać, a pani Magdalena wraz z innymi rodzicami poszła w tym czasie do restauracji. Kiedy wróciła na miejsce i zorientowała się, że tam je zostawiła, kolczyków nie było. - Rozmawiałam z paniami, które pracują przy sprzedaży biletów. Powiedziały, że pewnie ktoś te kolczyki zaraz odda i będę mogła je odebrać. Tak się jednak nie stało - mówi.
Kiedy następnego dnia pani Magdalena ochłonęła, zadzwoniła do aquaparku i poprosiła o udostępnienie monitoringu. - Poprosiłam o pokazanie 30 minut. Zgodzili się. Powiedziano mi, że muszą go przygotować i umówili się ze mną na czwartek. Tego dnia było jednak coś nie tak z internetem i przełożono oglądanie nagrań na następny dzień. Dostałam także informację od jednej z pań, że tę ławkę akurat dobrze widać - wspomina pani Magdalena...
Więcej w najnowszym wydaniu Tygodnika Wągrowieckiego!
Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody