Przez wiele godzin radni miasta Bielsk Podlaski obradowali na czerwcowej sesji. Posiedzenie było ważne, ponieważ jednym z punktów było udzielenie burmistrzowi wotum zaufania, a następnie absolutorium. Jak zwykle rajcy mieli wiele pytań i uwag dotyczących raportu o stanie miasta oraz do sprawozdania finansowego i wykonania budżetu za rok 2022.
Radni zwracali uwagę między innymi na zadłużenie miasta, starzenie się społeczeństwa Bielska Podlaskiego i brak działań aktywizujących młodych ludzi, słabą współpracę z miastami partnerskimi oraz brak porządnej promocji miasta. Przy okazji tej dyskusji wrócił temat Młodzieżowej Rady Miasta, która być może powstanie w mieście.
Jarosław Borowski podkreślał natomiast, że miniony rok był trudny, ale samorząd poradził sobie, jego zdaniem, bardzo dobrze w nowej sytuacji. Włodarz miał na myśli pandemię oraz wojnę na Ukrainie.
Każdy burmistrz i każdy wójt może powiedzieć o tym, że tyle nowych zadań, o których 1 stycznia 2022 roku nawet nie myśleliśmy, że mogą być, zostały scedowane na samorząd – mówił Jarosław Borowski. - Mimo to, udało nam się to zrealizować, bardzo często wcale nie zwiększając stanu osobowego pracowników. Kieruję też duży ukłon w stronę pracowników zarówno urzędu, jak i wszystkich jednostek, które z tymi kwestiami musiały się zmierzyć.
Ostatecznie wynik głosowania nie był pomyślny dla burmistrza, choć lepszy niż w roku ubiegłym, kiedy radni zagłosowali przeciwko udzieleniu mu absolutorium – tym razem uchwała absolutoryjna nie została podjęta.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?