Przygoda młodych piłkarzy Kolejorza z tymi elitarnymi rozgrywkami nie trwała długo, bo już w pierwszej rundzie musieli oni uznać wyższość Herthy Berlin. Mecze z Niemcami, choć oba przegrane, nie były jednak jednostronnymi potyczkami. - Długimi fragmentach graliśmy jak równy z równym. Co zadecydowało o naszych porażkach? Brak skuteczności i słabsza pierwsza połowa w rewanżu. Rywale byli zespołem lepszym i zasłużenie awansowali, ale tłem dla nich na pewno nie byliśmy. To nie było też tak, że na każdej pozycji Niemcy mieli lepszych piłkarzy – uważa szkoleniowiec mistrzów Polski do lat 19.
Bo też szkolenie i standardy panujące w Akademii Lecha nie odbiegają od tych spotykanych na zachodzie Europy. – Kompleksów nie mamy. Bardzo często rywalizujemy z drużynami z innych krajów. Czy to w różnego rodzaju turniejach, czy to w grach kontrolnych. I często wychodzimy z tych konfrontacji zwycięsko. I to po dobrej grze, a nie przypadkowo zdobytych bramkach. To ważne, aby regularnie mierzyć się z silnymi rywalami, ponieważ tylko w ten sposób możemy porównywać naszych chłopaków z ich rówieśnikami z zagranicy. Poprzez taką rywalizację następuje też ich rozwój – twierdzi Bartosz Bochiński.
- Po obu meczach z Herthą, wraz z całym sztabem szkoleniowym, mamy sporo przemyśleń. Te mecze nam też pokazały, którzy zawodnicy są w tym momencie bliżej pierwszego składu Lecha – dodaje trener. – Dla wszystkich nas występ w Młodzieżowej Lidze UEFA był też kapitalnym doświadczeniem. Żałujemy tylko, że ta przygoda trwała tak krótko. Bardzo byśmy chcieli zagrać tam ponownie. Drogi, aby tak się stało są dwie. Albo znowu zostaniemy mistrzami Polski w juniorach starszych, albo też Kolejorz zdobędzie tytuł, a następnie awansuje do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Najlepiej byłoby, aby oba te warunki zostały spełnione – kończy Bartosz Bochiński.
CENTRALNA LIGA JUNIORÓW w SPORTOWY24.PL
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?