- W Mieścisku na stację benzynową stoi gigantyczna kolejka - relacjonował w czwartek, 24 lutego jeden z mieszkańców, który przesłał nam film krążący aktualnie w sieci.
Na nagraniu widać samochody stojące i oczekujące aby zatankować na miejscowej stacji.
Podobna sytuacja była także w Wągrowcu. Tu stacje paliw także odnotowują wzmożone zainteresowanie tankowaniem. Powiat wągrowiecki w takim trendzie nie jest odosobniony. Podobna sytuacja ma miejsce także w innych regionach.
ZOBACZ TAKŻE
Kierowcy, w obawie o brak paliwa na stacji z racji konfliktu na terenie Ukrainy, zdecydowali się nie tylko tankować do pełna, ale i robić zapasy. Mieszkańcy uwierzyli w krążącego po Wągrowcu fake-newsa, który głosi, jakoby na stacjach paliw tankowanie było niemożliwe, ponieważ trzeba robić zapasy dla wojska. To ta fałszywa plotka skłoniła wielu wągrowczan do pilnych wizyt na stacjach benzynowych.
Z powodu całej sytuacji głos zdecydował się zabrać prezes Orlenu Daniel Obajtek.
- W związku ze wzrostem sprzedaży na naszych stacjach informujemy, że dostawy paliw są w pełni zabezpieczone i wszyscy nasi klienci będą obsłużeni. Dotyczy to rynku hurtowego i detalicznego. Apelujemy również o dokładne weryfikowanie źródeł informacji dotyczących dostępności paliw - podkreśla Daniel Obajtek, na twitterze.
Prezes Orlenu zareagował także stanowczo na podnoszenie cen przez niektóre stacje.
- W trybie natychmiastowym rozwiążemy umowę z tą stacją, jak również z każdym innym odbiorcą naszych paliw czy operatorem stacji korzystającej z naszego szyldu, który będzie próbował wykorzystać aktualną sytuację do nieuczciwych praktyk i manipulowania cenami paliw - podkreśla Obajtek.
25 lutego opublikowano także kolejne oświadczenie odnośnie sytuacji na stacjach.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?