MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

"Polska wreszcie będzie miała merytorycznych przedstawicieli w Sejmie" - powyborcza rozmowa z Piotrem Pałczyńskim (Trzecia Droga)

Alicja Tylkowska
Alicja Tylkowska
Archiwum Piotra Pałczyńskiego
Opadły wyborcze emocje. Kandydaci, którzy zostali wybrani, powoli szykują się do pracy na rzecz naszego kraju. O wybory i marzenia powyborcze zapytaliśmy Piotra Pałczyńskiego, kandydata z Trzeciej Drogi - Polska 2050 Szymona Hołowni

Miasto, w którym się wychowałem, to Wągrowiec. To tu chodziłem do przedszkola i uczęszczałem do szkół. To właśnie w Wągrowcu poznałem znajomych i przyjaciół, to tutaj mieszkają moi najbliżsi. Od małego byłem zaangażowany w działalność społeczną, m.in. aktywnie działając w szkolnym klubie europejskim czy radach samorządów uczniowskich.

- czytamy w portfolio na stronie Polski 2050 Szymona Hołowni.

Piotr Pałczyński, w latach 2019 - 2021 pełnił funkcję zastępcy Burmistrza Wągrowca. Obecnie startował w wyborach parlamentarnych z listy Trzeciej Drogi - Polska 2050 Szymona Hołowni. Zapytaliśmy Pana Piotra o wybory i emocje, jakie się z tym wiązały. Ale nie zapomnieliśmy zapytać o marzenia.

Jak Pan ocenia te wybory?
Uważam, że to były ważne, jak nie najważniejsze od 1989, wybory w Polsce. Cieszę się, że zakończyła się era mrocznych, średniowiecznych rządów Prawa i Sprawiedliwości. Cieszę się, że sukces odniosła Trzecia Droga. Cieszę się również z wyniku - prawie 5,5 tysiąca głosów. Nie wystarczyło na zdobycie mandatu poselskiego, jednak wynik ten przekroczył moje wszelkie oczekiwania i uznaję go za sukces. Odbieram ten wynik, jako olbrzymi dowód uznania i dowód zaufania tych osób, które zdecydowały się oddać na mnie swój głos. Traktuję to, jako zobowiązanie do dalszej, jeszcze cięższej pracy, na rzecz miasta Wągrowca i całego regionu.

No właśnie - co dalej? Gdzie Pan się dalej widzi?
Dalej będę, na pewno, aktywnie zaangażowany w sprawy lokalne i w sprawy, które będzie też realizowała Polska 2050 w regionie. Jestem przekonany, że mamy wiele fantastycznych pomysłów, które czekają na realizację zarówno w obrębie miasta Wągrowca, jak i szerzej, na terenie regionu wielkopolskiego. No i oczywiście będę aktywnie w tych wydarzeniach i realizacjach tych pomysłów uczestniczyć.

Nie udało się zdobyć poselskiego mandatu. Czy jest Pan, w jakiś sposób, rozgoryczony?
Nie! Czuję się szczęśliwy, że Polska wreszcie będzie miała merytorycznych przedstawicieli w Sejmie. Przede wszystkim cieszę się ze wspaniałej reprezentacji posłanek i posłów z ramienia Polski 2050 Szymona Hołowni - dzisiaj już wiemy, że będą to 33 osoby. Znając większość z tych osób wiem, że będą one bardzo zaangażowane, merytoryczne i w pełni kompetentne, żeby sprawować mandat poselski. Absolutnie nie czuję się też rozgoryczony swoim wynikiem, ponieważ, jak powiedziałem, przekroczył on moje najśmielsze oczekiwania.

Pracuje Pan w Dopiewie. Czy są jakieś plany powrotu do Wągrowca?
Pracuję w Urzędzie Gminy Dopiewo, na stanowisku Kierownika Wydziału Inwestycji, gdzie mam możliwość osobistego rozwoju i poszerzania wiedzy. Na pewno planuję być aktywnym w zakresie działalności lokalnej w Wągrowcu. Funkcjonuję w tym mieście, cały czas mam wielu przyjaciół tutaj. Sprawy Wągrowca i powiatu są mi nadal bardzo bliskie i na pewno zależy mi na tym, żeby miasto, jak najlepiej, się rozwijało.

Czy myślał Pan o starcie w wyborach samorządowych?
Często słyszę tego typu zachęty - cieszą mnie tego typu słowa, bo świadczą o tym, że moja dotychczasowa praca w samorządzie miasta jest pozytywnie oceniana przez te osoby, które te stwierdzenia formułują. Natomiast jeszcze żadna taka decyzja, co do startu, nie zapadła.

Jakie marzenia ma Piotr Pałczyński w związku ze swoją dalszą drogą?
Marzenie... Tak, jak powiedziałem, moim marzeniem jest to, żeby przede wszystkim Polska była krajem otwartym, zielonym, gospodarnym i tolerancyjnym. Miałem już dosyć życia w państwie wiecznych kłótni, insynuacji, awantur i takiego wiecznego chaosu. A jeśli chodzi o sprawy lokalne, to marzę o tym, żeby miasto Wągrowiec, również było takim miejscem, gdzie te spory odchodzą na plan dalszy. Gdzie wygrają kwestie współpracy i kooperacji, a nie związane z chaosem i złą atmosferą, która - niestety - mam wrażenie, jest przez wiele osób właśnie lokalnie tak odbierana.

Dziękujemy za rozmowę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trwa okres lęgowy bocianów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wagrowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto