Patrycja Czajkowska z Wągrowca, to sympatyczna i radosna dziewczyna, a jednocześnie jedna z 20 finalistek w wyborach Miss Województwa Wielkopolskiego Nastolatek 2024. Startują w nich dziewczęta do 18 roku życia. Patrycja we wrześniu skończy 16 lat i opowiedziała nam o starcie w wyborach i o życiu codziennym.
W 2018 roku w takich wyborach startowała Twoja starsza siostra. Czy była inspiracją Twojej decyzji?
Tak, startowała. Niestety nie zdobyła wtedy korony, ale podsunęła mi pomysł o wystartowaniu na Miss Województwa Wielkopolskiego. Powiedziała mi, żebym spróbowała, bo to jest fajna przygoda. I miała rację! Świetnie się bawię. Jeżdżę do Poznania na ciekawe sesje zdjęciowe. Rodzice też mnie wspomagają.
Zapadła więc decyzja. Jak wyglądały procedury?
Wszystko zaczyna się od strony internetowej konkursu. Jest taki formularz i trzeba z nim wysłać kilka swoich zdjęć - całej sylwetki, twarzy z makijażem i bez niego oraz należy podać rozmiar odzieży i wzrost. Wszystko się wysyła i czeka na decyzję o zakwalifikowaniu.
Krążą różne opowieści o takich konkursach. Głównie mówi się, że są trudne. To prawda?
Nie. Jedyną wadą są dojazdy do Poznania. Jednak nie są aż tak częste, bym mogła narzekać, czy czuć się zmęczona. Atmosfera tam jest naprawdę fajna - nawet nie czuje się tej rywalizacji. Przebywam tam teraz z trochę starszymi dziewczynami, z innej kategorii. Poznałam je na półfinałach, są przesympatyczne. Nikt pod nikim dołków nie kopie - bardzo się wspieramy. Kiedy przeszłam do finału, to wszystkie cieszyły się niesamowicie.
Myślisz, bądź czujesz, że szykuje się dla Ciebie korona?
<śmiech> Chciałabym, ale wolę nie robić sobie dużej nadziei.
Kiedy rozpocznie się głosowanie?
Teraz byłam na zdjęciach, a następnie organizatorzy będą je wstawiać na Facebooka i Instagrama. Kiedy już tam się znajdą, to będzie zbieranie "lajków", udostępnień i będzie też można wysyłać sms-y z głosem na daną kandydatkę. Właśnie te sms-y dają najwięcej punktów. Po tym czasie będzie głosowanie, jeśli chodzi o ostateczny finał. Jest również jury, w którym zasiadają np. byłe miss.
Jak wyglądają Twoje sesje zdjęciowe?
Są przyjemne. Na pierwszą trzeba było mieć swoje ubranie, czyli białą bluzkę, czarne, obcisłe spodnie i szpilki. To trwało, tak naprawę, może z 10 minut. Kolejna, przed finałem, to trochę więcej pracy. Miałyśmy ubrania od projektantów, więc były przymiarki, przebierania, ale też to poszło dość sprawnie. Wszyscy tam byli w ogóle bardzo pomocni. Niestety, te ubrania musiałyśmy oddać <śmiech>
Opowiedz naszym Czytelnikom o codzienności finalistki Miss.
Obecnie uczę się w Zespole Szkół nr 2 w Wągrowcu, rozszerzam geografię i angielski i w sumie, jak na pierwszy rok, to nieźle sobie radzę <śmiech>. Mam bardzo fajnych nauczycieli i klasę - na razie wszystko dobrze się układa. Po lekcjach chodzę na zajęcia tańca hip-hop w Aquaparku. Ogólnie nie mam problemu z czasem dla siebie.
To teraz czekamy do 5 maja, czyli burzliwego finału?
Tak. Zachęcam wszystkich do głosowania, sms-owania, bo to jest ważne. Polecam śledzić na Facebooku bądź Instagramie profil Miss Województwa Wielkopolskiego. My same nie wiemy jeszcze, kiedy to się rozpocznie, ale prawdopodobnie na dniach.
Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
