MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Świętochłowice: Znęcał się nad swoją partnerką. 21-latek stosował różnego rodzaju przemoc: fizyczną, psychiczną, a nawet ekonomiczną

Piotr Chrobok
Piotr Chrobok
Mężczyzna usłyszał już zarzuty: znęcania się nad kobietą i stosowania gróźb karalnych.
Mężczyzna usłyszał już zarzuty: znęcania się nad kobietą i stosowania gróźb karalnych. KMP Świętochłowice
Kara nawet 5 lat więzienia grozi 21-latkowi, który znęcał się nad swoją 19-letnią partnerką i matką dwójki swoich dzieci. Mężczyzna stosował wobec młodej kobiety różnego rodzaju przemoc: fizyczną, psychiczną, a nawet ekonomiczną. Teraz decyzją prokuratury nie może się do niej zbliżać.

21-latek ze Świętochłowic znęcał się nad partnerką. Dramat kobiety trwał prawie rok

Rozpoczął się wręcz sielankowo, a później stał się prawdziwym koszmarem. Mowa o związku pomiędzy 21-latkiem a 19-latką. Dramatem był on dla młodej kobiety, która przez swojego partnera była prześladowana. Mężczyzna zaczął znęcać się nad partnerką, gdy ta urodziła pierwsze z dwójki jego dzieci.

- Wówczas 21-latek zaczął się podejrzanie zachowywać, wracał często do domu nad wyraz pobudzony. Na pytania swojej partnerki odpowiadał agresją i wyzwiskami - mówi st. sierż. Marcin Korek, p.o. oficera prasowego KMP w Świętochłowicach.

Mężczyzna miał stosować różnego rodzaju przemoc wobec kobiety. - Szarpanie, wykręcanie rąk, demolowanie mieszkania, izolowanie czy grożenie uszkodzenia ciała lub pozbawienia życia. To tylko kilka z metod, po które sięgał domowy oprawca - wylicza przykłady przemocy fizycznej i psychicznej stosowanej przez 21-latka, st. sierż. Marcin Korek, dodając, że gdy 19-latka była w ciąży, mężczyzna stosował też przemoc ekonomiczną.

Kobieta najpierw sama uwolniła się od partnera. Później do niego wróciła. Wróciła też przemoc z jego strony...

Jak informuje świętochłowicka policja, dramat 19-latki trwał przez około rok. Nie były to jednak miesiące "w jednym kawałku". Na pewien czas, kobieta uwolniła się bowiem od stosującego przemoc partnera.

- 19-latka chcąc to wszystko przerwać, postanowiła wyprowadzić się z domu - przekazuje st. sierż. Marcin Korek, który dodaje, że po pewnym czasie uległa mu jednak i zdecydowała się do niego wrócić.

I znów, początkowo wszystko było dobrze. Dopiero później, wróciła przemoc. - Agresywne zachowania oprawcy wróciły ze zdwojoną siłą - przyznają w świętochłowickiej komendzie.

Teraz 21-latkowi grozi kara więzienia

Na szczęście, teraz wydaje się, że dramat kobiety został już przerwany na dobre. Sprawy w swoje ręce wzięli policjanci ze Świętochłowic, którzy podczas interwencji zatrzymali oprawcę 19-latki. Mężczyźnie przedstawiono już nawet zarzuty. Zarzucono mu znęcanie się nad kobietą i stosowanie gróźb karalnych.

Ponadto zastosowano wobec niego środki zapobiegawcze, które mają przed nim chronić 19-latkę. - Na wniosek śledczych, decyzją prokuratora oprawca został objęty policyjnym dozorem oraz otrzymał zakaz wszelkich form kontaktu i zbliżania się do kobiety - słyszymy w Komendzie Miejskiej Policji w Świętochłowicach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zastrzeż PESEL - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na swietochlowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto