Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W wieku 92 lat odszedł Bonifacy Biniewski z Wągrowca. Był zasłużonym nauczycielem, społecznikiem, żołnierzem...

Monika Zaganiaczyk
Monika Zaganiaczyk
W wieku 92 lat zmarł zasłużony wągrowczanin Bonifacy Biniewski. Rodzina i przyjaciele pożegnali go we wtorek na cmentarzu nowofarnym w Wągrowcu.

Drogi Kolego, płynąc barką po tym oceanie życia przeplatanym bogactwem doświadczeń dobrych i złych, dopłynąłeś do Przystani Najwyższego aby zdać relację ze swego życia i udać się na wieczne ferie. (...) Okres Twojej pracy jako nauczyciela początek miał w Bobrownikach koło Nowej Soli, gdzie przepracowałeś 35 lat piastując między innymi stanowisko dyrektora szkoły. Pracę zawodową przeplatałeś pracą społeczną i można powiedzieć, że byłeś definicją społecznika. Przez wiele lat pełniłeś funkcję prezesa ZNP w szkole, zajmowałeś się harcerstwem, byłeś radnym w gminnej radzie w Otyniu koło Nowej Soli, a także ławnikiem w sądzie. Po przejściu na emeryturę wracasz do Wągrowca i aktywnie działasz w Sekcji Emerytów i Rencistów Związku Nauczycielstwa Polskiego w Wągrowcu - te słowa podczas ostatniego pożegnania skierowała do śp. Bonifacego Biniewskiego szefowa sekcji Irena Grochowska.

Rodzina i przyjaciele pożegnali go w miniony wtorek na cmentarzu nowofarnym w Wągrowcu. Bonifacy Biniewski dożył pięknego wieku 92 lat. Urodził się w Kujawkach w gminie Gołańcz. Uczył się w szkole w Czeszewie aż do roku 1939. Wtedy to został z rodziną wywieziony przez Niemców na Lubelszczyznę. Tam udało mu się ukończyć szkołę podstawową. W 1944 roku jako ochotnik zgłosił się do I Dywizji im. Tadeusza Kościuszki. Został kierowcą w I Pułku Samochodowym, a jego zadaniem było dowożenie wojska i amunicji na front.

Pan Bonifacy po wojnie wrócił do Wągrowca. Tutaj ukończył Liceum Pedagogiczne i wyszkolił się jako nauczyciel. Jego pierwszą i właściwie jedyną pracą była szkoła we wspomnianych już Bobrownikach koło Nowej Soli. Przeszedł różne szczeble kariery zawodowej, ukończył studia wyższe pedagogiczne, a następnie został dyrektorem.

Będąc już na emeryturze życiowa droga znów zaprowadziła go do Wągrowca, gdzie udzielał się społecznie w ZNP oraz Związku Inwalidów Wojennych.

Bonifacy Biniewski w 2006 roku został mianowany przez Ministra Obrony Narodowej na stopień porucznika. Otrzymał także Krzyż Kawalerski za pracę na rzecz edukacji.

- Poznaliśmy się z Bonifacym, kiedy wrócił do Wągrowca w 2006 roku. Ja byłam już prezesem Sekcji Emerytów i Rencistów w ZNP. Był wspaniałym, uśmiechniętym i bardzo pozytywnym człowiekiem. Starał się nie opuszczać naszych spotkań i wnosił w nie wiele radości. Pisał piękne wiersze - wspomina, już prywatnie, Irena Grochowska.

Bonifacy Biniewski doczekał się trzech córek i dwóch synów. Był także ukochanym mężem, dziadkiem i pradziadkiem. - Pogrążonej rodzinie składamy wyrazy głębokiego współczucia. Podsumowaniem będą słowa Wisławy Szymborskiej: Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią się im płaci - podsumowała na cmentarzu Grochowska.

Zobacz video: Niedziela z burzami na zachodzie i południu. W kolejnych dniach dużo słońca

Źródło: TVN METEO-x -news

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wagrowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto