Na miejsce wezwano służby ratunkowe. Niestety nie udało się uratować życia 23-latka. Sprawą zajęły się więc organy ścigania.
- Jak wynika z wstępnych ustaleń przyczyną śmierci mężczyzny, mimo młodego wieku był zawał - przyznaje Renata Bocheńska-Bejnarowicz, prokurator rejonowy w Wągrowcu.
W tej chwili trwają ustalenia, która mają odpowiedzieć na pytanie czy wcześniej 23-latek leczył się na problemy z sercem. - Co ważne mężczyzna miał ważne badania lekarskie, w których nie stwierdzono żadnych przeciwwskazań do pracy - wyjaśnia szefowa wągrowieckiej prokuratury.
To nie pierwszy przypadek śmierci przypadek śmierci przy pracy w naszym regionie. Wcześniej zginęła także dwójka innych mężczyzn. W tych przypadkach doszło jednak do śmierci przez nieuwagę.
Pod Wągrowcem mężczyzna spadł z dachu podczas prac remontowych. Chciał pomóc sąsiadowi. Przepłacił to życiem. WRogoźnie natomiast tragicznie zginął pracownik zakładu wulkanizacyjnego. W tym przypadku okoliczności zdarzenia wyjaśnia prokuratura rejonowa wObornikach oraz inspekcja pracy.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?