Burmistrz Wągrowca, Jarosław Berendt, odniósł się w swojej wypowiedzi, do aktów wandalizmu, które, po raz kolejny, miały miejsce w Wągrowcu. Jak stwierdził burmistrz, to przykre, że takie sytuacje mają miejsce w naszym mieście.
Nie mogę tego zrozumieć. Myślę, że to wynika, przede wszystkim, od nas samych, że przechodzimy wielokrotnie obojętnie, kiedy widzimy akty wandalizmu i nie zgłaszamy tego problemu odpowiednim służbom, czy nawet tutaj, w Urzędzie Miejskim
- powiedział burmistrz, Jarosław Berendt
Monitoring nie rozwiązuje problemu do końca
Burmistrz zrzuca wiele na barki kultury bycia społeczeństwa i jego zachowań. W grę wchodzi również kultura poszanowania własności prywatnej, samorządowej, ale też własności komunalnej.
Chciałbym przede wszystkim zaapelować, żebyśmy byli wrażliwi na to, żeby młodzi ludzie, bo najczęściej są to jednak młodzi ludzie opanowali się, czy, powiedziałbym, swoją energię zupełnie w inny sposób - spożytkowali przez sport, a nie przez wandalizm. Dla nas, dla mnie i mieszkańców są to koszty i musimy to naprawiać
- dodał burmistrz Berendt
"Nie chcemy tych ludzi karać"
Burmistrz stwierdził, że nie chciałby, by winni ponosili konsekwencje, czy byli, w przyszłości, jakkolwiek naznaczeni.
Chcemy, przede wszystkim, żyć w mieście, w którym każdy z nas będzie się cieszył, że potrafimy pięknie się rozwijać. Chciałbym, żebyśmy byli również uwrażliwieni na niszczenie mienia przez złego i niedobrego człowieka, który traktuje to poprzez chuligaństwo
- zaznaczył Jarosław Berendt
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?