Bez uprawnień, albo w stanie nietrzeźwości - trzech kierowców zostało wyeliminowanych z ruchu!

Nadmierna prędkość, to nie jest jedyny problem, z którym borykają się funkcjonariusze policji kontrolując użytkowników drogi. "Drogówka" odnotowuje coraz częstsze przypadki jazdy bez należytych uprawnień oraz kierowanie pod wpływem alkoholu.

W Skokach przy ul. Polnej policjanci zatrzymali do kontroli Citroena. Jak się okazało, kierujący nim, 33-letni mężczyzna, utracił uprawnienia wcześniej, mając na koncie 24 punkt karne. Na tę chwil wydano zatem wniosek o wydanie postanowienia o zakazie prowadzenia pojazdów, który otrzyma Sąd Rejonowy w Wągrowcu.

Kierowca ten, to 32-latek ze Środy Wielkopolskiej. Podczas kontroli okazało się, że nie tylko nie ma uprawnień kierowcy, ale ...w ogóle ich nigdy nie posiadał. Przed zatrzymaniem dopuścił się także kilku wykroczeń: nie stosował się do zakazu wyprzedzania, wyprzedzał inne pojazdy na oznakowanym przejściu dla pieszych oraz skrzyżowaniu. Policjantom nie pozostawił innej drogi wyboru, jak zgłoszenie sporządzonej dokumentacji do sądu. Dodatkowo 32-latkowi grozi 3500 zł grzywny, a kierowanie bez uprawnień, to kolejna kwota - minimum 1500 zł do aż 30000 złotych.

Kierujący zestawem ciągnika siodłowego z naczepą, 41-latek z powiatu bydgoskiego, przekroczył prędkość o 19 km/h. Zatrzymany kierowca nie otrzymał jednak wyłącznie nagany słownej, ponieważ przy sprawdzeniu stanu trzeźwości okazało się, że na alkomacie pojawiło się ok. 0,75 promila.
Za popełnione przestępstwo drogowe, oprócz grożącej kary pozbawienia wolności do 2 lat i grzywny minimum 5000 złotych, sąd może orzec zakaz prowadzenia pojazdów. 41-latek jest zawodowym kierowcą, więc ta historia nie skończy się dla Niego ciekawie, tym bardziej, że pojazd musiał odebrać pracodawca, który, w tym przypadku prawdopodobnie zwolni kierowcę z pracy.