Co o łączeniu instytucji kulturalnych w Wągrowcu sądzi dyrektor MDK?

- Nie wiem na jakim etapie są prace w tym zakresie. Przyznaję, że ja nie znam się na pracy bibliotekarki. Owszem, wszystkiego można się nauczyć, jednak i tak konieczne byłyby osoby odpowiedzialne za daną część. Jeśli chcielibyśmy powrócić do tego pomysłu, całość musiałaby być dobrze zaplanowana, przemyślana. Nie można robić tego na szybko. Trzeba pamiętać, że już dziś MDK to nie tylko instytucja organizująca imprezy, ale także i kino, które podlega pod dom kultury - tłumaczy Natalia Kuklińska w rozmowie z "Tygodnikiem Wągrowieckim"