Czy centrum Wągrowca umiera? Sklepy do likwidacji, lokale do wynajęcia - to przy Rynku częsty, smutny obraz

Zamykanie się sklepów praktycznie na każdej ulicy i pustki na Rynku rzucają cień na dawny rozwój tego obszaru. Wielu mieszkańców zastanawia się, co stało się z miejscem, które kiedyś było dynamiczne, zielone i tworzyło specyficzny klimat dla spacerów.

Jak mówią niektórzy mieszkańcy Wągrowca, jednym z głównych powodów kryzysu jest przesunięcie uwagi na nowo powstałe centrum - Karuzela, które przyciąga klientów swoją nowoczesnością i szerokim asortymentem. Niektóre sklepy, które kiedyś prosperowały w samym sercu miasta, zostały przeniesione na obrzeża. Mieszkańcy Wągrowca, przyzwyczajeni do zakupów "blisko", teraz zmagają się z koniecznością podróżowania.

Miasto traci nie tylko na atrakcyjności handlowej, ale także na miejscach spotkań. To utrudnia budowanie wspólnoty lokalnej i osłabia więzi społeczne, które kiedyś były jednym z atutów Wągrowca. Mieszkańcy, którzy kiedyś tłumnie odwiedzali Rynek i jego okolice, teraz rzadko kiedy zatrzymują się w tym rejonie. Tętniące kiedyś życiem miejsce zamienia się w melancholijną przestrzeń. Może dlatego, że jest zima, bo latem nieco więcej się dzieje, ale...czy to dostateczne wyjaśnienie?

Lokalne władze i przedsiębiorcy muszą współpracować, aby stworzyć strategię, która przywróci tu życie! Inwestycje w infrastrukturę, częstsza organizacja wydarzeń kulturalnych i promocja lokalnych przedsiębiorstw, to, wydaje się, kilka z możliwych rozwiązań.
Mieszkańcy Wągrowca mają nadzieję, że centrum miasta nie stanie się jedynie wspomnieniem, ale będzie ponownie miejscem, które przyciągnie ludzi, ożywi handel i przywróci ducha społeczności lokalnej.