Dziecko przyniosło nabój do szkoły w Wągrowcu. Ochroniarz usłyszał zarzuty

Do szkoły w minionym tygodniu z nabojem przyszedł jeden z uczniów. To spowodowało cała lawinę następstw. - W mojej ocenie kadra zachowała się należycie. O zdarzeniu niezwłocznie powiadomiona została policja, która teraz wyjaśnia tę sprawę - przyznaje Ewa Kemnitz, dyrektor placówki, do której uczęszcza uczeń.

Skąd dziecko posiadało nabój? Czy jest więcej naboi? Szczegółów w jaki sposób nabój znalazł się w posiadaniu dziecka nie zdradza aktualnie prokuratura. - Nabój znalazł się w posiadaniu osoby małoletniej, jednakże z uwagi na dobro śledztwa, w tym zapew­nienie prawidłowego jego toku oraz dobro małoletnich osób występujących w tej sprawie aktualnie nie mogę podać szczegółów, w tym udzielić odpowiedzi na postawione pytania w zakresie odnoszącym się do małoletnich osób - informuje Renata Bocheńska-Bejnarowicz, prokurator rejonowa w Wągrowcu.

Jak udało się nam dowiedzieć, sprawa ta jest powiązana z posiadaniem amunicji bez zezwolenia przez jednego z ochroniarzy.

Ochroniarzowi grozi nawet do 8 lat więzienia za posiadanie bez zezwolenia amunicji.