Dopiero po roku chodzenia ze swoimi oprawcami do jednej szkoły, Kasia może czuć się bezpiecznie. 16-letni Piotr i Paweł N. zostali przeniesieni do gimnazjum przy ulicy Kolejowej. Zarówno rodzice, jak i dyrektorka szkoły nie kryją, że obawiają się ich obecności w tej placówce.
Rok. Przez ten czas zgwałcona Kasia [imię nadane dziewczynce przez media - przyp. red.] chodziła do jednej szkoły ze swoimi oprawcami. Każdego dnia mijała się z nimi na szkolnym korytarzu i przed budynkiem szkoły. Każdego dnia wizja tragedii do niej wracała. Dlaczego?
Więcej tylko w najnowszym wydaniu Tygodnika Wągrowieckiego!
Wideo
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!